Wellman o Tusku: Niech nie siodła tego konia. Nie ma sensu myśleć, że to będzie zbawca narodu

Wellman o Tusku: Niech nie siodła tego konia. Nie ma sensu myśleć, że to będzie zbawca narodu

Dorota Wellman
Dorota Wellman Źródło:Newspix.pl / TEDI
- Niech nie siodła tego konia. Nie ma sensu myśleć o tym, że to będzie zbawca narodu. Myślę, że w Polsce ludzie, którzy go lubili i cenili, tacy jak ja, już przyzwyczaili się do jego nieobecności. Mam do Tuska żal, że porzucił politykę polską w tamtym momencie, ale wiedział co wybiera. Dlatego dziś powinien kontynuować karierę w strukturach zagranicznych, bo to naturalna kolej rzeczy. Jeśli nawet trochę palcem z zagranicy miesza w polskiej polityce, to powrotu do tego, co było przedtem, nie ma. Tusk to nie Piłsudski – powiedziała w rozmowie z „Wprost” Dorota Wellman.

W wywiadzie udzielonym „Wprost” dziennikarka przyznała, że żaden z polityków funkcjonujących na polskiej scenie politycznej, jej nie porywa. Nie zachwycają jej też „nowi” politycy, gdyż jak zauważyła, żaden z nich nie ma cech przywódczych, charyzmy i nie jest wystarczająco przekonujący. – Myślę, że nie tylko ja mam takie uczucie, że nie tylko ja nie mogę na nich już patrzeć – stwierdziła.

„Nie znają tych obrzydliwych cytatów?”

Odnosząc się do wysokich wyników sondażowych dla Konfederacji (rozmowa odbyła się przed wyborami - red.), Wellman powiedziała: – Już kilka lat temu napisałam, że młodzież nie chce się angażować w sprawy polityczne i społeczne, a jeśli już, to angażuje się w ekstrema. Za silnym, charyzmatycznym przywódcą, nawet plotącym bzdury, idą jak w dym. Żadna z dwóch kluczowych w Polsce partii, ich nie interesuje. Alternatywa która powstała, czyli Wiosna, chyba nie zaspokoiła potrzeb młodego elektoratu. Zostaje im więc ktoś, kogo poglądy są radykalne. Stąd, tak jak na świecie, zwrot młodych w stronę ruchów nacjonalistycznych, co mnie przeraża. Jakby ci, którzy wierzą w Konfederację i Korwina-Mikkego nie wiedzieli, co mówi ich przywódca, jak traktuje kobiety, co mówi o niepełnosprawnych. Nie znają tych obrzydliwych cytatów? Nie potrafię tego pojąć, bo sama nie chciałabym nawet przebywać w jednym pomieszczeniu z tym człowiekiem, nie mówiąc o tym, by oddać mu jakąkolwiek władzę.

„Chrzanię takie państwo”

Dorota Wellman powiedziała też, że „chrzani takie państwo, które nie troszczy się o swoich obywateli, a udaje że się troszczy”. – Dziś rano znowu zobaczyłam zbiórkę w internecie, by dziecku, któremu w brzuchu rośnie guz wielkości kapusty, ratować życie. Oczywiście natychmiast się do niej dołożyłam, ale pytam: ile można? Co to za państwo, które swoimi dziećmi, swoimi chorymi się nie opiekuje? Co to za państwo, które olewa wielomilionową grupę osób z niepełnosprawnościami? Przecież funkcjonowanie państwa nie powinno się opierać na rozdawnictwie pieniędzy, a na konkretnej trosce o obywateli, niezależnie od ich statusu społecznego i ekonomicznego – dodała.

Czytaj też:
Wellman o pedofilii w Kościele. „Święta trójca: pan, wójt i pleban trwa w Polsce i będzie trwała latami”

Cały wywiad dostępny jest w 22/2019 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.