Golshifteh Farahani: „W Iranie kobiece włosy są bardziej obraźliwe niż męski penis”

Golshifteh Farahani: „W Iranie kobiece włosy są bardziej obraźliwe niż męski penis”

Golshifteh Farahani
Golshifteh Farahani
Po siedmiu miesiącach przeszukań, konfiskat i przesłuchań zrozumiałam, że w Iranie włosy kobiety są bardziej obraźliwe dla publicznej moralności niż męski penis – mówi Golshifteh Farahani, aktorka znana z „Piratów z Karaibów: Zemsty Salazara” i „Patersona” Jima Jarmuscha. Nowy film z jej udziałem – „Arab Blues” – właśnie wchodzi do kin.

Krzysztof Kwiatkowski: I przyszło pani, Irance, zagrać Tunezyjkę.

Golshifteh Farahani: W ogóle o tym nie myślałam. Manele Labidi napisała inteligentną historię, która zmusiła mnie do śmiechu i do refleksji. Portretując Tunezyjkę wracającą z emigracji we Francji, żeby otworzyć gabinet psychoterapeutyczny w Tunisie, świetnie pokazała współczesne problemy. Nierówności ekonomiczne, walkę o prawa osób LGBT+, represje polityczne. Ale i codzienne bolączki, którym każdy musi stawić czoła. Tyle że ciężar tych spraw Manele okrasiła ciepłym humorem.

Artykuł został opublikowany w 29/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.