Tusk straszy Platformę Misiakiem

Tusk straszy Platformę Misiakiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak /Wprost
Donald Tusk zabronił senatorom Platformy Obywatelskiej nieformalnych spotkań z ministrami – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”. „Przestrzegam przed chodzeniem do resortów i załatwianiem swoich spraw” – ostrzegł podczas zamkniętego spotkania z klubem senatorów PO. Stwierdził również, że jego wiedza na temat działalności Tomasza Misiaka daleko wykracza poza informacje, które ukazywały się w mediach.
„Wprost" zrekonstruował słowa wypowiedziane przez Tuska na podstawie relacji trzech senatorów. Główna część dwugodzinnej dyskusji dotyczyła Tomasza Misiaka. „Wierzcie mi, że zasłużył na usunięcie z partii. Jestem premierem, mam dostęp do różnych informacji i wiem na jego temat dużo więcej niż pisały media" – powiedział Tusk.
Stwierdził również, że sprawa Misiaka będzie Platformę dużo kosztować. „Jeszcze długo będą nam to wypominać" - zawyrokował. Senatorowie PO usłyszeli także ostrzeżenie. „Jak coś chcecie od ministra, to wezwijcie go przed komisję sejmową. Ja jako poseł i senator nigdy nie spotykałem się nieformalnie z ministrami. Was też przestrzegam przed chodzeniem do resortów i załatwianiem swoich spraw" – stwierdził Tusk.
Zapowiedział również, że chce wprowadzić całkowity zakaz łączenia pracy w parlamencie z działalnością biznesową. „Jeśli okaże się, że jest to niemożliwe ze względów konstytucyjnych, to bedę chciał wprowadzić taki zakaz w samej Platformie" - stwierdził.