- Moje obawy wiążą się z tym, czy ta wizyta nie będzie miała wyłącznie charakteru propagandowego. Boję się więc, że sukcesem będzie sam przyjazd, a przy okazji zostanie podpisana nowa umowa gazowa, która nie będzie miała nic wspólnego z ideą dywersyfikacji – mówi „Wprost” Lech Kaczyński.
Jednocześnie zapowiada, że jest gotowy spotkać się premierem Rosji Władimirem Putinem. - Ja się nie uchylam – mówi nam prezydent. Twierdzi jednak, że nie spodziewa się przełomowych deklaracji ze strony premiera Rosji. Chociażby takich jak przyznanie, że mord katyński był zbrodnią ludobójstwa. - Raczej bym tego nie przewidywał, ale mogę się mylić – twierdzi w rozmowie z „Wprost".
Cała rozmowa z prezydentem Lechem Kaczyńskim w poniedziałkowym wydaniu tygodnika Wprost