Bielan: Jadwiga Kaczyńska była nie z tej epoki. To przedwojenna dama

Bielan: Jadwiga Kaczyńska była nie z tej epoki. To przedwojenna dama

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jadwiga Kaczyńska (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Ponieważ Jarosław Kaczyński nie używał telefonu komórkowego, potrafiłem dzwonić albo pojawiać się u Jadwigi Kaczyńskiej czasami w bardzo dziwnych porach – nawet w środku nocy. Zawsze się wtedy bałem Jej reakcji. I zawsze niepotrzebnie bo Jadwiga Kaczyńska przyjmowała mnie bardzo serdecznie – wspomina w rozmowie z Wprost. Adam Bielan, wieloletni rzecznik PiS-u.
Amelia Panuszko: Po wieloletniej chorobie zmarła mama Jarosława Kaczyńskiego. Jak Pan przyjął tą wiadomość?

Adam Bielan: Jest to bardzo smutna wiadomość. Miałem zaszczyt znać Jadwigę Kaczyńską osobiście.

Jaką była osobą?

Była osobą niezwykle ciepłą. Zupełnie jak nie z tej epoki. W Pani Jadwidze było coś z przedwojennej damy. Miała wyjątkowy stosunek do ludzi oraz niespotykaną kulturę osobistą. Niesamowita postać. Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto po spotkaniu z Panią Kaczyńską nie był by pod Jej ogromnym wrażeniem.

Wielokrotnie jako rzecznik PiS- u bywał pan u niej w domu…

Tak, ponieważ Jarosław Kaczyński nie używa telefonu komórkowego, potrafiłem dzwonić albo pojawiać się u Niej czasami w bardzo dziwnych porach – nawet w środku nocy. Zawsze się wtedy bałem Jej reakcji. I zawsze niepotrzebnie, bo Jadwiga Kaczyńska przyjmowała mnie bardzo serdecznie. Mówiła wtedy, że rozumie. Czasami jak nie było Jarosława Kaczyńskiego albo jak był zajęty to Ona wyciągała mnie na rozmowę.

O czym rozmawialiście?

Zwykle o polityce, o wydarzeniach bieżących w kraju. Ona się świetnie orientowała. Dużo czytała i oglądała telewizję. Czasami wręcz jej odradzałem, żeby czegoś nie czytała czy oglądała ze względu na ataki na Jej synów. Ale wtedy spokojnie odpowiadała, że woli wiedzieć. Nigdy jednak nie słyszałem od niej żadnych agresywnych komentarzy.

A jak reagowała na polityczne ataki na swoich synów?

Przeżywała to jako matka, ale reagowała spokojnie. Myślę, że do części ataków była już przyzwyczajona bo przecież bracia Kaczyńscy w polityce funkcjonował i byli przedmiotem często brutalnych ataków od wielu lat .

To Jadwiga Kaczyńska zaszczepiła w braciach miłość do polityki?

Na pewno do historii. Wspominała, że jak byli małymi chłopcami to do poduszki czytała im "Trylogię". Mówiła, że podsuwała im co ciekawsze lektury.
 
Nie od dziś wiadomo, że Jarosław Kaczyński był bardzo związany ze swoją matką. Jak ta śmierć może na niego wpłynąć?

Tak, każdy kto zetknął się z braćmi Kaczyńskimi wiedział jak bardzo byli związani ze swoją mamą. Oni naprawdę bardzo się nią opiekowali. Zresztą wielokrotnie, co trudno zrozumieć, byli przez to wyśmiewani. Wystarczy sobie przypomnieć komentarze o tym, że nie ma konta, mieszka z mamą itd.

Po ludzku bardzo współczuję Panu Kaczyńskiemu i mam nadzieję, że uda mu się mimo wszystko z tym jakoś pogodzić. Chciałbym złożyć kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia.