Rekonstrukcja rządu dopiero wiosną?

Rekonstrukcja rządu dopiero wiosną?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk (fot.Wprost) 
Na zapleczu szefa rządu poważnie brany pod uwagę jest scenariusz przesunięcia rekonstrukcji rządu na wiosnę - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "Wprost".
Nowym otwarciem sezonu miała być mityczna już wręcz, zapowiadana dziesiątki razy, rekonstrukcja rządu. Według ostatniego scenariusza, w listopadzie, dokładnie w połowie kadencji, miało wylecieć nawet pół rządu. Jeszcze kilka tygodni temu, w czasie spotkań w wąskim gronie, Tusk co i rusz ironizował: "Który z ministrów jeszcze ma chociaż trochę energii?". I wyliczał różne nazwiska.

Jednak obecnie z zaplecza premiera zaczynają docierać sygnały, że pojawił się… kolejny scenariusz. Zgodnie z nim, rekonstrukcja miałaby się odbyć dopiero wiosną i bezpośrednio poprzedzić wybory do europarlamentu. - Za tym przemawia kilka argumentów. Po pierwsze, na jesień ostro szykują się związkowcy. Po drugie, ministrowie szykują cięcia w budżetach. Po trzecie, na początku roku rządowi zawsze dodatkowo spada w sondażach i lepiej taki ruch wykonać już po tym spadku. Wreszcie, przed samą kampanią łatwiejsze byłyby ruchy kadrowe z udziałem europosłów czy ministrów, którzy będą kandydować do PE - przekonuje nasz rozmówca z Platformy.

Przeciwnicy tego pomysłu uważają jednak, że Tusk nie może znowu wycofać się z twardo zapowiedzianej na połowę kadencji (listopad) rekonstrukcji gabinetu, bo poniósłby kolejne straty wizerunkowe.

Paweł Graś, zapytany przez nas, czy rekonstrukcja może być dopiero wiosną, odpowiada w swoim stylu: - Jeśli premier podejmie decyzję o rekonstrukcji, na pewno o tym poinformuje.

Więcej o strategii Donalda Tuska na najbliższe miesiące w artykule Anny Gielewskiej w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".

Najnowszy numer "Wprost" od niedzielnego wieczora jest dostępny w formie e-wydania

Najnowszy "Wprost" jest także dostępny na Facebooku

"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania .