Dwóch posłów PO o krok od zawieszenia

Dwóch posłów PO o krok od zawieszenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot. materiały prasowe) 
W piątek klub Platformy ma podjąć decyzję w sprawie Jarosława Gowina i Jacka Żalka.
W tym tygodniu wniosek o zawieszenie obu polityków złożyła Iwona Śledzińska-Katarasińska. Sytuacji posłów nie poprawiają zapowiedzi o złamaniu partyjnej dyscypliny przy głosowaniu nad rządowymi zmianami w OFE. Żalek w "Rzeczpospolitej" sugerował, że premier powinien podać się do dymisji.

Platforma ma trzy rozwiązania. Może zawiesić Gowina i Żalka, co świadczyłoby zapewne o tym, że dwóch konserwatystów w niedługim czasie pożegna się z partią. W Platformie można było usłyszeć, że egzekucja nastąpi błyskawicznie, ale premier w środę łagodził trochę emocje.

Druga możliwość to wstrzymanie się z decyzją do czasu głosowania nad zmianami w OFE. Rząd ma je przedstawić w pierwszej połowie września, już po Forum Ekonomicznym w Krynicy. Gowin, nie znając jeszcze ostatecznej wersji "reformy", deklaruje w mediach, że najpewniej będzie głosować przeciw. Złamanie dyscypliny w tak ważnej sprawie byłoby wygodnym pretekstem do usunięcia go z partii. Donald Tusk doskonale wie, że Gowin na to liczy. Były minister sprawiedliwości nie wykluczył też, że poprze referendum w sprawie 6-latków.

Kierownictwo partii rządzącej może też próbować zawrzeć z niepokornymi posłami ugodę, ale to najmniej prawdopodobny scenariusz, dla Platformy zresztą nieopłacalny. Minister kultury Bogdan Zdrojewski kilka dni temu mówił, że biorąc pod uwagę plusy i minusy obecności Gowina w partii, bilans jest jeszcze zerowy. Ale krakowski konserwatysta nie pomaga Platformie w trudnych czasach. Powoli rozpoczyna się nowy sezon polityczny, a spory wewnątrz partii nie pomogą odbudować poparcia.