Prezydent odznaczył Amerykanina, który oddał życie za Polaka

Prezydent odznaczył Amerykanina, który oddał życie za Polaka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gwiazda Afganistanu (fot.BBN) 
Sierżant sztabowy US Army Michael Ollis, który zginął w Afganistanie osłaniając własnym ciałem polskiego żołnierza został odznaczony przez prezydenta Polski Gwiazdą Afganistanu - dowiedział się "Wprost".
Stosowny dokument przyznający odznaczenie poległemu amerykańskiemu żołnierzowi Bronisław Komorowski podpisał 19 września.

4 września minister obrony narodowej Tomasz Siemioniak przyznał poległemu Złoty Medal Wojska Polskiego, który rodzinie zmarłego przekaże wysoki rangą oficer Wojska Polskiego. Ponadto Tomasz Siemioniak w rozmowie telefonicznej z sekretarzem obrony USA Chuckiem Hagelem przekazał kondolencje z powodu bohaterskiej śmierci żołnierza.

Atak talibów na polską bazę

Przypomnijmy, 28 sierpnia nad ranem siły talibów zaatakowały polską bazę "White Eagle" w Ghazni. Podczas walk służący w 10. dywizji górskiej sierżant sztabowy Michael Ollis osłonił własnym ciałem polskiego żołnierza, gdy przed nimi zdetonował ładunek wybuchowy zamachowiec-samobójca. Sierżant Ollis zmarł.

Raport z ataku

"Rzeczpospolita", powołując się na gazetę "Army Times", zrelacjonowała w dzisiejszym wydaniu przebieg ataku z 28 sierpnia. Według raportu na podstawie, którego powstał artykuł atak miał rozpocząć się 28 sierpnia o 3.54 wybuchem samochodu pułapki przed bazą. Następnie siły talibów rozpoczęły szturm jednocześnie z trzech kierunków - wschodu, północy i zachodu. Rebelianci używali broni długiej, pocisków przeciwpancernych oraz granatników.

Następnie przez wyrwę w ogrodzeniu, którą spowodował wybuch, do bazy zaczęli wdzierać się talibowie, z których część miała na sobie kamizelki wypełnione materiałami wybuchowymi.

Bohaterska śmierć Amerykanina

Polscy i amerykańscy żołnierze odpierali ataki talibów przez około 10 minut. W trakcie walki do obrońców dołączył sierżant sztabowy Michael Ollis z 10. dywizji górskiej. Wspólnie z polskim żołnierzem oraz komandosami zabili przynajmniej ośmiu zamachowców samobójców. Ollis zginął, gdy zasłonił swoim ciałem polskiego żołnierza, w momencie gdy talib w tzw. pasie szahida zdetonował ładunek. Za ten czyn Pentagon chce przyznać mu Srebrną Gwiazdę - trzecie najwyższe odznaczenie w armii USA.

W ciągu kolejnych minut Polacy i Amerykanie odparli kolejne ataki. Na pomoc siłom NATO przyszła armia afgańska, która zmusiła pozostałych talibów do odwrotu. Afgańscy saperzy znaleźli także drugi samochód pułapkę, którego talibowie nie zdążyli zdetonować.

Amerykanie odznaczają Polaków

15 września zaatakowaną bazę "White Eagle" odwiedził zastępca sekretarza obrony USA Ashton B. Carter. Odznaczył on odznaczenia polskim, afgańskim i amerykańskim żołnierzom biorącym udział w bitwie. Brązową Gwiazdę dostali m.in. podporucznik Karol Cierpica z 18. batalionu powietrznodesantowego oraz porucznik Tomasz Sobański z Centralnej Grupy Działań Psychologicznych. Medal Pochwalny otrzymał m.in. podpułkownik Krzysztof Słomski.