- Polska jest królem tytoniu w UE, ale zachowanie w sprawie dyrektywy tytoniowej naszego kraju było skrajnie nieodpowiedzialne - mówi w rozmowie z Wprost.pl senator PiS Bolesław Piecha.
Unia Europejska zatwierdziła nową dyrektywę tytoniową zakazującą od 2020 roku sprzedaży papierosów mentolowych i owocowych. - Prohibicja charakterystycznych smaków [papierosów], np. owocowych czy mentolowych, którz są atrakcyjne dla młodych ludzi, przyczyni się do zmniejszenia atrakcyjności palenia – powiedział cytowany przez "The Guardian" eurokomisarz ds. zdrowia Tonio Borg.
Zdaniem byłego wiceministra zdrowia w rządzie PiS Bolesława Piechy, dla branża tytoniowa nie straci wiele na nowej unijnej dyrektywie. - Branża tytoniowa to wielkie lobby. Nie mają powodów do obaw, bo nawet jeżeli z tego powodu rocznie odsetek ludzi palących spadnie o 1% to nie jest dla nich wielka strata - mówi w rozmowie z Wprost.pl senator Piecha.
Polska nie poparła porozumienia ze względu na zakaz papierosów mentolowych, których jest największym producentem w Unii. - Polska jest królem tytoniu w UE, ale zachowanie w sprawie dyrektywy tytoniowej naszego kraju było skrajnie nieodpowiedzialne. Należy zwrócić uwagę na fakt, że koszty leczenia osób chorujących z powodu palenia tytoniu z roku na rok rosną względem dochód państwa z produkcji tytoniu – podkreśla w rozmowie z Wprost.pl polityk PiS.
Porozumienie krajów członkowskich Unii Europejskiej zbiegło się z 96. rocznicą wprowadzenia prohibicji w Stanach Zjednoczonych. Choć sam eurokomisarz Borg ocenia nową dyrektywę jako wprowadzającą prohibicję części wyrobów tytoniowych, innego zdania jest senator Piecha. - Nie sądzę, by porozumienie to miało charakter prohibicji. Raczej wyraża troskę o zdrowie europejczyków – mówi były wiceminister zdrowia.
Zdaniem byłego wiceministra zdrowia w rządzie PiS Bolesława Piechy, dla branża tytoniowa nie straci wiele na nowej unijnej dyrektywie. - Branża tytoniowa to wielkie lobby. Nie mają powodów do obaw, bo nawet jeżeli z tego powodu rocznie odsetek ludzi palących spadnie o 1% to nie jest dla nich wielka strata - mówi w rozmowie z Wprost.pl senator Piecha.
Polska nie poparła porozumienia ze względu na zakaz papierosów mentolowych, których jest największym producentem w Unii. - Polska jest królem tytoniu w UE, ale zachowanie w sprawie dyrektywy tytoniowej naszego kraju było skrajnie nieodpowiedzialne. Należy zwrócić uwagę na fakt, że koszty leczenia osób chorujących z powodu palenia tytoniu z roku na rok rosną względem dochód państwa z produkcji tytoniu – podkreśla w rozmowie z Wprost.pl polityk PiS.
Porozumienie krajów członkowskich Unii Europejskiej zbiegło się z 96. rocznicą wprowadzenia prohibicji w Stanach Zjednoczonych. Choć sam eurokomisarz Borg ocenia nową dyrektywę jako wprowadzającą prohibicję części wyrobów tytoniowych, innego zdania jest senator Piecha. - Nie sądzę, by porozumienie to miało charakter prohibicji. Raczej wyraża troskę o zdrowie europejczyków – mówi były wiceminister zdrowia.