"Dłuższa praca to błogosławieństwo". Największe mity o wieku emerytalnym

"Dłuższa praca to błogosławieństwo". Największe mity o wieku emerytalnym

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. lassedesignen/Fotolia.pl)
Motywem przewodnim – tak bieżącej kampanii, jak i potyczki do parlamentu – jest i będzie wiek emerytalny. Narosło wokół niego tyle nieporozumień, graniczących z idiotyzmami, że trzeba je prostować. Mierzymy się z dziesięcioma najczęstszymi mitami na ten temat.
Polski system emerytalny przypomina ciężko chorego pacjenta. W dodatku z marnymi szansami – ciąży tu demografia – na przeżycie. Najgorzej jest w KRUS i służbach mundurowych. Tam mamy stan katatonii. ZUS z kolei jest uzależniony od budżetowej kroplówki, wiele jest tu nierównego traktowania. Trudno na przykład zrozumieć, dlaczego górnicy mogą odchodzić na wysokie świadczenia, nie mając 50 lat. Co prawda rząd zlikwidował część przywilejów, ale wciąż nie można powiedzieć, że system jest sprawiedliwy i wydolny. Wielkim krokiem, by tak się stało, jest decyzja o wydłużeniu wieku emerytalnego. Wokół tej sprawy toczy się polityczna, często cyniczna, gra oparta na fałszywych przesłankach. Prym wiodą tu politycy. Tak zachowują się m.in. PiS i Andrzej Duda, którzy roztaczają kasandryczne wizje „pracy aż do śmierci” czy „wysyłania młodych na bezrobocie”. Zmierzmy się z uproszczeniami, jakie narosły i wciąż rosną wokół dłuższej pracy. Rozbrójmy dziesięć mitów z tym związanych.

MIT 1. – BĘDZIEMY PRACOWAĆ DO ŚMIERCI

Na początek sprawa, która wzbudza najwięcej emocji, mimo że argumentacja przeciwników dłuższej pracy oparta jest na gigantycznym błędzie logicznym. Przekonują: „Po podniesieniu wieku emerytalnego Polacy będą pracować do śmierci”. Skąd ten argument? Biorą oni pod uwagę tzw. trwanie życia noworodka i od tej liczby odejmują 67 lat, czyli wiek, gdy będzie można odejść na emeryturę. A ten pierwszy wynosi dla mężczyzny 73 lata, a dla kobiety – 81 lat. Stąd wniosek – na emeryturze mężczyzna pożyje zaledwie sześć lat, a kobieta – 14. To nieprawda. Statystyczna długość życia starszej osoby jest inna niż noworodka. Dłuższa. Gdyby było inaczej, nie mielibyśmy w kraju osób starszych niż 73-letni mężczyźni i 81-letnie kobiety. Osoby, które dożyły już starszego wieku, przeżyją więcej lat niż rodzące się dzieci. GUS podaje, że 67-letni mężczyzna przeżyje jeszcze średnio 14,3 roku, a kobieta w tym samym wieku – 18,23 roku. Panowie emeryci dożywają zatem ponad 81 lat, a panie – ponad 85 lat. Poza tym kobiety będą odchodzić na emerytury, mając 67 lat, dopiero w 2040 r. Do tego czasu – biorąc pod uwagę poprawiającą się kondycję zdrowotną Polaków – będą na pewno żyły jeszcze dłużej.

MIT 2. – STARSI ZABIERAJĄ PRACĘ MŁODYM

Ten głęboko zakorzeniony mit wynika z błędnego przekonania, że liczba miejsc pracy jest w gospodarce reglamentowana. A tak naprawdę najlepiej dla niej (a tym samym dla obywateli), jeśli pracują wszyscy, którzy mogą. Dobrobyt bierze się z pracy. Jeśli więc osoby zdolne do niej tego nie robią, a tak się dzieje, jeśli wysyłamy je na emerytury, jest to dla gospodarki strata. Większa liczba pracujących to też wyższy popyt na dobra i usługi. A właśnie od popytu zależą kondycja firm i dynamika tworzenia miejsc pracy. Jeśli mają komu sprzedawać wytworzone dobra, to inwestują, rozwijają się i zatrudniają. Większa liczba starszych osób otrzymujących świadczenia społeczne nie powoduje także spadku bezrobocia dzięki zwalnianiu miejsc pracy dla młodych. Jest wręcz odwrotnie – im więcej osób jest na utrzymaniu pracujących, tym muszą płacić oni wyższe składki, a przez to są drożsi i firmom trudniej ich zatrudnić. Nie jest też tak, że zaraz po zwolnieniu starszej osoby firmy ochoczo zatrudniają młodą. Często dzielą po prostu pracę pomiędzy pozostałych pracowników. O tym, że wydłużanie aktywności starszych nie szkodzi młodym, świadczą też dane o bezrobociu. W 2010 r., tj. w drugim roku po likwidacji powszechnych przywilejów emerytalnych, bezrobotnych mających mniej niż 25 lat było 23,7 proc., a w 2014 – 23,9 proc. Mitowi temu przeczą też dane Eurostatu. Na przykład w Szwecji pracuje 74 proc. osób w wieku 55-64 lata, a wskaźnik bezrobocia wynosi tam 7,7 proc. W Danii wskaźniki te wynoszą odpowiednio 63,2 proc. i 6,4 proc. Z kolei w USA pracuje 60,9 proc. seniorów.

Więcej o mitach dotyczących wieku emerytalnego można przeczytać w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost" , który jest dostępny w formie e-wydania na www.ewydanie.wprost.pl i w kioskach oraz salonach prasowych na terenie całego kraju.

"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania.
Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem E-kiosku
Oraz na  AppleStore GooglePlay