Dlaczego w Polsce zarabiamy 4 razy mniej niż na Zachodzie? Pełen raport

Dlaczego w Polsce zarabiamy 4 razy mniej niż na Zachodzie? Pełen raport

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.Magdziak Marcin/Fotolia.pl) 
Fundacja Pomyśl o Przyszłości przygotowała i udostępniła za pośrednictwem m.in. tygodnika "Wprost" raport dotyczący bogactwa państwa i narodu. Zapraszamy do lektury
PEŁEN TEKST RAPORTU

Na początku przemian gospodarczych Polska rozwijała się w szybkim tempie. Niestety od 5 lat nasz rozwój znacznie się spowolnił. Na przestrzeni lat 2008-2013 PKB/os. Polski liczone w euro wzrosło o 6,32%. W tym samym czasie wzrost gospodarczy Niemiec wyniósł 7,31%, Szwajcarii 31,68%, a Szwecji 21,33%. Widać, że przestaliśmy się zbliżać do najbogatszych krajów Europy Zachodniej. Pytanie, czy tak musi być, czy są możliwości, aby przyspieszyć wzrost gospodarczy Polski.

Przekazujemy w Państwa ręce opracowanie, w którym dokonujemy diagnozy obecnej sytuacji gospodarczej Polski.
W oparciu o dane statystyczne opisujemy zjawiska zachodzące w gospodarce wolnorynkowej. Jednocześnie w ostatnim rozdziale wskazujemy różnorodne działania, w które każdy czytający tę broszurę może się – według własnego wyboru – zaangażować, jeżeli zależy mu na wspieraniu lub aktywnym uczestniczeniu w procesie rozpoczynania zmian.

Chcemy, żeby ten raport był odbierany nie jako wyraz malkontenctwa, ale jako wskazanie potencjalnych rezerw wzrostu gospodarczego.

Musimy sobie uświadomić, że nasze wynagrodzenia zależą od wielu czynników, a przede wszystkim od efektywności
gospodarczej całej polskiej wspólnoty, do której należymy. Ta zaś zależy od wszystkich obywateli. Każdy z nas, w różnym stopniu, ma wpływ na efektywność polskiej gospodarki w zależności od roli, jaką pełni w danej wspólnocie:

• największą politycy, którzy powinni tworzyć dobre prawo, służące rozwojowi gospodarczemu naszego kraju;
• urzędnicy, sędziowie, którzy powinni interpretować prawo tak, aby sprzyjało ono obywatelom i rozwojowi gospodarczemu naszej wspólnoty ekonomicznej;
• przedsiębiorcy, a szczególnie ci, którzy posiadają motywację do systematycznego rozwijania swoich firm, już nie z powodów zaspokajania własnych potrzeb, lecz z potrzeby rozwoju kraju;
• media i środowiska opiniotwórcze, które więcej uwagi powinny poświęcać kwestiom rozwoju gospodarczego oraz rzetelnie informować społeczeństwo naszej wspólnoty ekonomicznej;
• pracownicy, którzy poprawiają efektywność swoją oraz firmy, dla której pracują;
• konsumenci, którzy wiedzą, jak efektywnie wydawać swoje pieniądze tak, aby powiększyć PKB i aby część wydawanych przez nich pieniędzy do nich powróciła;
• a szczególnie wyborcy, którzy powinni wybierać polityków działających na rzecz rozwoju gospodarczego kraju, a nie tylko mówiących o gospodarce.

Jeżeli wszystkie grupy społeczne będą dbały o rozwój naszej wspólnoty ekonomicznej, wtedy w Polsce PKB będzie rosło przynajmniej 5-7% rocznie i równocześnie tyle co rok będą rosły nasze wynagrodzenia. Zgodnie z założeniami efektu synergii razem możemy więcej! Współdziałanie różnych czynników pozwala bowiem osiągnąć większe efekty niż suma poszczególnych oddzielnych działań.

W czasach zaborów, wojen i komunizmu, by przetrwać, Polacy zmuszeni byli działać przeciwko instytucji państwa, które
wówczas nie należało do nich. Teraz w Polsce mamy wolność polityczną i ekonomiczną. Możemy więc uczyć się tworzenia w naszym kraju dobrobytu poprzez współdziałanie całego społeczeństwa. Zamiast poświęcać czas i energię na dzielenie biedy lub koncentrować się na indywidualnej strategii przetrwania, musimy mieć świadomość, że nasz kraj to nasze wspólne dzieło.

Należymy do różnych wspólnot gospodarczych, takich jak miasto, gmina, powiat, województwo, państwo, Unia Europejska. Z ekonomicznego punktu widzenia najważniejsze znaczenie ma dla nas wspólnota polska. Od jej kondycji zależą nasze wynagrodzenia oraz świadczenia. Dla przykładu, wydatki publiczne w Polsce w 2013 roku wyniosły 18 301 zł/os. W tym samym okresie wartość przyznanych Polsce dotacji z UE, w przeliczeniu na 1 osobę, wyniosła około 1200 zł. Wynika z tego, że ekonomiczne korzyści, jakie czerpiemy z polskiej wspólnoty gospodarczej, są dla nas 15 razy większe niż te z dotacji unijnych.

Unia Europejska jest wspólnotą administracyjno-polityczną, natomiast gospodarczo każdy kraj rozwija się osobno. Czy my, Polacy, potrafimy korzystać z dobrodziejstw, jakie dają nam członkostwo w Unii Europejskiej oraz globalna gospodarka wolnorynkowa?

Doceniając wszystkie korzyści, jakie płyną z faktu, że jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, najwyższy czas, byśmy w Polsce przy realizacji własnych interesów dbali także o interes ekonomiczny wspólnoty polskiej, do której należymy i z której najwięcej czerpiemy. Wówczas wzrośnie jej efektywność gospodarcza, a to wpłynie również na poprawę naszego dobrobytu i wynagrodzeń. Ponadto silna gospodarka sprawi, że zwiększy się znaczenie Polski na arenie
międzynarodowej i wzrośnie bezpieczeństwo naszego kraju.

Materiał ten powstał na bazie doświadczeń wielu polskich firm, które osiągnęły sukces na arenie międzynarodowej.
Zapraszamy Państwa do lektury oraz do bycia aktywnym uczestnikiem procesów zmian na lepsze! Jesteśmy przekonani, że ten raport pomoże w lepszym rozumieniu gospodarki wolnorynkowej i ułatwi wybór działań na rzecz polskiej wspólnoty ekonomicznej. W raporcie celowo wprowadzono wiele uproszczeń, aby móc skupić się na najważniejszych kwestiach, czyli na rozwoju gospodarczym naszego kraju. Nikt za nas nie zbuduje lepszego jutra. Jaką gospodarkę stworzymy jako członkowie polskiej wspólnoty ekonomicznej, tak dostatnio będzie nam się żyło. Rozpocznijmy wspólne działania!

Zespół Fundacji Pomyśl o Przyszłości

PEŁEN TEKST RAPORTU