PiS szykuje wielką reformę cywilnych służb specjalnych. Wzmocniona zostanie rola CBA, które oprócz korupcji będzie zajmowało się sprawami gospodarczymi. Z kolei w ABW ma być przeprowadzony audyt, a służba zostanie ograniczona do działań typowo kontrwywiadowczych
Według informacji "Wprost” Centralne Biuro Antykorupcyjne ma być pod rządami PiS wiodącą służbą, i to na nią spadnie główny ciężar prowadzenia najważniejszych spraw nie tylko korupcyjnych, ale też gospodarczych. Zmodernizowane służby – a pracują nad tym Mariusz Kamiński, były szef CBA, i Antoni Macierewicz, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego – mają przede wszystkim zająć się ściganiem przestępstw gospodarczych. – Głównie wyłudzeń VAT. Skala tego zjawiska jest bardzo duża. Tym muszą się zająć służby, które nie mogą być pasywne – mówi nam polityk PiS. To dla partii Jarosława Kaczyńskiego szczególnie istotne, bo m.in. pieniądze odzyskane z tych nadużyć mają sfinansować reformy społeczne obiecane w kampanii.
Według planów PiS Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w obecnym kształcie przestanie istnieć. Przede wszystkim planowany jest wielki audyt działalności agencji w ciągu ostatnich ośmiu lat. – Musimy wiedzieć, co zastajemy. Z informacji, które do nas dochodzą, wynika, że stan tej służby nie jest najlepszy – mówi informator "Wprost”. Przeprowadzony audyt niektórzy nasi rozmówcy porównują do weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Po przeprowadzonym audycie planowana jest reorganizacja całej ABW. – W formie zmiany ustawy o agencji – twierdzi nasze źródło.
Najważniejsze założenia reformy tej służby to pozbawienie ABW prawa do prowadzenia śledztw. Agencja ma się zmienić w służbę typowo kontrwywiadowczo-informacyjną. Przede wszystkim ABW zostanie zabrany dawny Departament Bezpieczeństwa Ekonomicznego Państwa – najważniejszy i najbardziej elitarny – który wchodzi w skład Departamentu II, czyli kontrwywiadu. To oficerowie tej jednostki zajmują się osłoną spółek Skarbu Państwa czy prowadzeniem śledztw gospodarczych na styku państwa i prywatnego biznesu. Agenci DBEP pracują też często na niejawnych etatach w sektorze państwowym. ABW pozbawiona zostanie też Departamentu Karnego. Ograniczona ma również zostać liczba funkcjonariuszy pracujących w ABW oraz liczba delegatur.
Zabrane departamenty ABW według koncepcji PiS mają zostać przeniesione do CBA. To Biuro ma być służbą wiodącą i ma zajmować się najważniejszymi śledztwami w państwie. – Rola CBA zostanie wzmocniona, prócz korupcji będzie też prowadziło śledztwa gospodarcze. Zgodnie z prawem może robić to już teraz, ale działania na tym polu są zaniechane – mówi rozmówca "Wprost”. PiS liczy, że dzięki tym zmianom będzie możliwa skuteczniejsza walka z wyłudzeniami VAT czy ustawianymi przetargami w sektorze państwowym.
Według planów PiS Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w obecnym kształcie przestanie istnieć. Przede wszystkim planowany jest wielki audyt działalności agencji w ciągu ostatnich ośmiu lat. – Musimy wiedzieć, co zastajemy. Z informacji, które do nas dochodzą, wynika, że stan tej służby nie jest najlepszy – mówi informator "Wprost”. Przeprowadzony audyt niektórzy nasi rozmówcy porównują do weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Po przeprowadzonym audycie planowana jest reorganizacja całej ABW. – W formie zmiany ustawy o agencji – twierdzi nasze źródło.
Najważniejsze założenia reformy tej służby to pozbawienie ABW prawa do prowadzenia śledztw. Agencja ma się zmienić w służbę typowo kontrwywiadowczo-informacyjną. Przede wszystkim ABW zostanie zabrany dawny Departament Bezpieczeństwa Ekonomicznego Państwa – najważniejszy i najbardziej elitarny – który wchodzi w skład Departamentu II, czyli kontrwywiadu. To oficerowie tej jednostki zajmują się osłoną spółek Skarbu Państwa czy prowadzeniem śledztw gospodarczych na styku państwa i prywatnego biznesu. Agenci DBEP pracują też często na niejawnych etatach w sektorze państwowym. ABW pozbawiona zostanie też Departamentu Karnego. Ograniczona ma również zostać liczba funkcjonariuszy pracujących w ABW oraz liczba delegatur.
Zabrane departamenty ABW według koncepcji PiS mają zostać przeniesione do CBA. To Biuro ma być służbą wiodącą i ma zajmować się najważniejszymi śledztwami w państwie. – Rola CBA zostanie wzmocniona, prócz korupcji będzie też prowadziło śledztwa gospodarcze. Zgodnie z prawem może robić to już teraz, ale działania na tym polu są zaniechane – mówi rozmówca "Wprost”. PiS liczy, że dzięki tym zmianom będzie możliwa skuteczniejsza walka z wyłudzeniami VAT czy ustawianymi przetargami w sektorze państwowym.
Cały tekst przeczytać można w najnowszym numerze "Wprost”, który znaleźć można w kioskach i salonach prasowych na terenie całego kraju od poniedziałku, 26 października 2015 r. "Wprost" można zakupić także w wersji do słuchania oraz na AppleStore i GooglePlay.