Twój Xbox Cię podsłuchuje. Microsoft wysyła rozmowy do firm zewnętrznych

Twój Xbox Cię podsłuchuje. Microsoft wysyła rozmowy do firm zewnętrznych

Xbox One
Xbox One Źródło: Shutterstock / Anthony McLaughlin
Na światło dzienne wyszła kolejna dawka informacji o popularnym ostatnio trendzie podsłuchiwania użytkowników przez technologicznych gigantów. Tym razem okazuje się, że Microsoft podsłuchiwał nie tylko rozmowy na Skype i komendy skierowane do asystenta Cortana. Nagrywani byli także gracze korzystający z konsoli Xbox One.

Niedawno informowaliśmy o tym, że pojawiły się niezbite dowody na to, że Apple i Google podsłuchują swoich użytkowników. Dzieje się to głównie przy korzystaniu z asystentów głosowych takich jak Asystent Google czy Siri. Właściciel najbardziej znanej wyszukiwarki internetowej nagrywał rozmowy również poprzez swoje urządzenie Google Home, czyli odpowiednika Aleksy od Amazona. Do grupy podsłuchujących firm dołączył także Microsoft. Redakcja Motherboard informowała, że amerykański potentat nagrywa rozmowy prowadzone za pomocą komunikatora Skype oraz asystenta głosowego Cortana.

Xbox One podsłuchuje

Funkcja asystenta głosowego Cortana była także dostępna w konsoli Xbox One, którą produkuje Microsoft. Jak poinformowała redakcja Motherboard, wśród nagrań, do których dotarli dziennikarze, są także rozmowy zarejestrowane przy pomocy konsoli do gier. Użytkowników nagrywano nie tylko od czasów dodania Cortany, ale także wcześniej za pośrednictwem urządzenia Kinect, które służy do grania w gry wymagające aktywności fizycznej. Nagrania, do których dotarła redakcja, pochodzą od użytkowników z różnych krajów. Duża część z nich jest w językach innych niż angielski.

Bardzo intymne rozmowy

Jak informuje redakcja Motherboard, w ich ręce wpadły nagrania, na których można usłyszeć prywatne rozmowy użytkowników Skypa i asystenta Cortana. Wśród poruszanych tematów były na przykład bardzo intymne rozmowy między dwójką zakochanych, a także na temat konieczności zrzucenia kilku kilogramów. Redakcja twierdzi, że są wśród nagrać także takie, na których można usłyszeć kłótnie. Problem nie dotyczy jednak wyłącznie Skypa.

Microsoft odpowiada

Z prośbą o komentarz w sprawie zwróciliśmy się do polskiego oddziału Microsoftu, po ujawnieniu pierwszych informacji o nagrywaniu rozmów. Firma przyznaje, że gromadzi dane, które niezbędne są do ulepszania świadczonych przez nią usług i sprzedawanych produktów. Jednocześnie Microsoft zapewnił nas, że dokłada wszelkich starań, aby zachować przejrzystość w zakresie ich gromadzenia.

„Microsoft gromadzi dane głosowe w celu świadczenia i ulepszania swoich usług głosowych, takich jak wyszukiwanie i polecenia głosowe, a także dyktowanie czy tłumaczenie. Dokładamy przy tym wszelkich starań, aby zachować przejrzystość w zakresie gromadzenia i wykorzystywania danych głosowych, aby klienci firmy mogli dokonywać świadomych wyborów dotyczących tego, kiedy i jak ich dane głosowe są wykorzystywane. Microsoft uzyskuje zgodę klientów przed zebraniem i użyciem ich danych głosowych”. – czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.

W przesłanym nam oświadczeniu Microsoft zapewnił także, że stosuje rygorystyczne procedury, które mają na celu zabezpieczenie prywatności swoich klientów.

„Jednocześnie stosujemy szereg procedur, mających na celu priorytetowe traktowanie prywatności użytkowników przed udostępnieniem ich danych dostawcom, w tym anonimizowanie danych czy wymaganie umów o zachowaniu poufności z dostawcami i ich pracownikami oraz wymaganie, by dostawcy stosowali najwyższe standardy prywatności, określone przez prawo europejskie. Systematycznie poddajemy też rewizji sposób, w jaki podchodzimy do danych głosowych, aby mieć pewność, że opcje wyboru są dla klientów tak jasne, jak to możliwe i że zapewniamy silne zabezpieczenia prywatności”. – czytamy w komunikacie przesłanym wprost.pl.

Czytaj też:
Microsoft cię podsłuchuje. Skype nagrywa nawet najbardziej intymne rozmowy
Czytaj też:
Microsoft zapowiedział nowego Xboxa. Będzie godnym konkurentem dla PlayStation 5

Źródło: WPROST.pl / The Verge