Były poseł PO zapowiada demonstrację poparcia dla Donalda Tuska

Były poseł PO zapowiada demonstrację poparcia dla Donalda Tuska

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk Źródło: Flickr / fot. European Council
Z informacji Radia ZET wynika, że 19 kwietnia Donald Tusk stawi się na przesłuchaniu w prokuraturze. Poseł Michał Kamiński zapowiedział na antenie TVN 24, że w tym dniu odbędzie się demonstracja poparcia dla byłego premiera.

Warszawska Prokuratura Okręgowa wyznaczyła nowy termin przesłuchania przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska na 19 kwietnia. Ostatnim razem były premier nie stawił się na przesłuchaniu z powodu ważnych obowiązków w UE. Tym razem były premier stawi się w prokuraturze i złoży zeznania jako świadek.

Były poseł Platformy Obywatelskiej Michał Kamiński zapowiedział, że w tym dniu odbędzie się demonstracja poparcia dla byłego premiera. – Organizujemy dużą, mam nadzieję, manifestację w obronie Donalda Tuska. W dniu, w którym Tusk będzie przesłuchiwany przez prokuraturę, moja partia zgłasza wniosek o zgodę na manifestację – zapowiedział polityk. Kamiński poinformował, że demonstracja miałaby się odbyć jak najbliżej siedziby prokuratury, w której odbędzie się przesłuchanie Donalda Tuska. –To paradoks, że siedziba prokuratury wojskowej, w której będzie przesłuchiwany Tusk, jest dwie przecznice od siedziby PiS przy Nowogrodzkiej – ocenił.

Czego dotyczy sprawa?

Chodzi o śledztwo Śledztwo prowadzone przez wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Donald Tusk jest wezwany przez śledczych w charakterze świadka. Sprawa toczy się przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego: gen. Januszowi Noskowi i Piotrowi Pytlowi. Wydział wojskowy zarzuca im przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego wskutek współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów (wymaganej przez ustawę o SKW i SWW – red.).

„Gazeta Polska Codziennie”, która dotarła do szczegółów śledztwa opisywała, że zarzuty są związane z umową między SKW i FSB. „Porozumienie dotyczyło współdziałania stron przeciwko zagrożeniom odnoszącym się do którejkolwiek ze stron. A takim zagrożeniem dla FSB były m.in. działania podejmowane przez Amerykanów oraz NATO. Na celowniku SKW znalazł się prok. Marek Pasionek, który był jednym z prokuratorów nadzorujących śledztwo Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie katastrofy smoleńskiej” – opisywała w połowie grudnia 2016 roku „GPC”. Śledczy sprawdzają m.in. wizyty Rosjan w siedzibie Służby Kontrwywiadu Wojskowego, a także delegacje gen. Noska i Pytla do Rosji.

Czytaj też:
Miziołek: Przesłuchanie Tuska to polityczny teatr. Może próbować postawić się w roli męczennika

Źródło: TVN24