Resort kultury krytykuje stołeczny ratusz, ponieważ miasto rozstrzygnęło konkurs już dwa miesiące temu. – Został wybrany znakomity dyrektor w konkursie uzgodnionym z ministerstwem kultury – mówiła wiceprezydent Warszawy Renata Kazanowska. – Wpływa to na nasze kontakty zagraniczne. Mamy sygnały z całego świata, a przede wszystkim z Ameryki, że darczyńcy wstrzymują pomoc – dodał Piotr Wiślicki z Żydowskiego Instytutu w Polsce.
Marcin Święcicki z Platformy Obywatelskiej, który przewodniczy Komitetowi Wspierania Muzeum Polin stwierdził, że potencjalni kandydatami mający poparcie PiS-u nie chcieli ubiegać się o to stanowisko. – Mówili mi, że nie startują, bo Dariusz Stola jest bardzo dobrym kandydatem – podkreślił były prezydent Warszawy.
Co na to resort kultury?
Wicepremier Jarosław Gowin uspokaja, że minister kultury wkrótce podejmie decyzję. – Konkurs jest rozstrzygnięty, a muzeum Polin jest bardzo ważną i cenną instytucją – wyjaśnił Gowin. Z kolei minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński powiedział na antenie Radia Maryja i TV Trwam, że przed mianowaniem musi przeanalizować sytuację, ponieważ już po wygranym przez Stolę konkursie, doszły do niego informacje o postępowaniu ewentualnego dyrektora, z którym minister się nie zgadza. Chodzi o organizację konferencji poświęconej Lechowi Kaczyńskiemu. – Tymczasem pan dyrektor Stola odmówił córce Lecha Kaczyńskiego i ruchowi społecznemu imienia Lecha Kaczyńskiego organizacji międzynarodowej konferencji właśnie poświęconej Lechowi Kaczyńskiemu i jego myśli politycznej w dziedzinie relacji polsko-żydowskich – stwierdził.