Ścieki przestały spływać do Wisły? Michał Dworczyk: Mam dobrą informację dla warszawiaków

Ścieki przestały spływać do Wisły? Michał Dworczyk: Mam dobrą informację dla warszawiaków

Michał Dworczyk
Michał Dworczyk Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
„Ruszył przesył ścieków awaryjnym bypassem do oczyszczalni Czajka w Warszawie” – poinformowały Wody Polskie w poniedziałek 9 września w godzinach porannych.

– Mam dobrą informację dla , a w szczególności dla osób mieszkających na północ od Warszawy. Dzisiaj o 4.00 rozpoczęło się tłoczenie i nieczystości już dopłynęły do Czajki awaryjnym rurociągiem. Dzisiaj rurociąg osiągnie 60% wydajności i w następnych dniach, we wtorek, najdalej w środę, już będzie 100% wydajności. Ale już ścieki są pompowane na drugą stronę Wisły – powiedział Michał Dworczyk w programie „Gość Radia ZET”.

Beata Lubecka zapytała szefa KPRM, dlaczego wskaźnik wydajności nie jest wyższy. – Dlatego że cała instalacja, która jest bardzo skomplikowana, została zbudowana w ekspresowym tempie 10 dni. Prace trwały ostatnie doby 24 godziny. W związku z tym ta instalacja wymaga rozruchu, są cały czas robione pomiary i badania, czy wszystko jest szczelne. Na szczęście jak do tej pory – odpukać w niemalowane drewno – wszystko doskonale działa – dodał polityk na antenie. Michał Dworczyk w programie Radia Zet poinformował również, że „przed rozpoczęciem szczytu porannego żadne ścieki nie wpadały już do wody”.

Rafał Trzaskowski o działaniach ws. awarii

W niedzielę w godzinach popołudniowych Rafał Trzaskowski zapewniał, że wciąż trwają prace nad „rozwiązaniem awaryjnym do czasu naprawy uszkodzonych kolektorów”. „Ścieki popłyną rurociągiem na moście Marii Skłodowskiej-Curie. Szacujemy, że montaż potrwałby do kilku tygodni, czekamy tylko na dokumenty ze strony rządowej” – napisał na  prezydent Warszawy. „Eksperci pracują również nad ostatecznym raportem ws. przyczyn awarii. W tunelu widać duży postęp prac – udało się już usunąć wadliwą część kolektora, teraz pobrane próbki badają specjaliści z Politechniki Warszawskiej” – dodał Rafał Trzaskowski.

twitter

Awaria kolektora

Rafał Trzaskowski poinformował podczas briefingu prasowego, że w środę 28 sierpnia w godzinach porannych doszło do awarii kolektora, który przesyła część ścieków z lewej strony miasta do oczyszczalni ścieków „Czajka”. W związku z tym dyrekcja MPWiK podjęła decyzję o dokonaniu kontrolowanego spustu nieczystości. – Chciałbym uspokoić wszystkich mieszkańców Warszawy, że woda jest absolutnie zdatna do picia i bezpieczna, bo miejsce, w którym znajduje się upust ścieków znajduje się poniżej wszystkich ujęć wody – wyjaśnił wówczas prezydent stolicy. – Niestety wróciliśmy do tej sytuacji sprzed roku 2012, kiedy ta część ścieków była bezpośrednio odprowadzana do Wisły – dodał. W związku z zaistniałą sytuacją prezydent stolicy zwołał sztab kryzysowy.

Reakcja resortu środowiska

Minister środowiska przedstawił podczas konferencji prasowej zupełnie inną wersję wydarzeń. Z informacji Henryka Kowalczyka wynika, że nie ma mowy o kontrolowanym zrzucie ścieków do Wisły. – Obydwa kolektory dostarczające ścieki do oczyszczalni „Czajka” są niesprawne i praktycznie całe ścieki wypływają do Wisły. Jest to katastrofa ekologiczna, ale też wielkie zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców – powiedział polityk PiS dodając, że szacowany zrzut ścieków do rzeki wynosi 260 tys. metrów sześciennych. – Szkody ekologiczne są w tej chwili trudne do oszacowania. Obecnie powinniśmy skupić się, by usunąć awarię. Ze strony rządowej deklarujemy pełną pomoc, by jak najszybciej ścieki przestały płynąć do Wisły – podkreślił.

Czytaj też:
Głosowała „na dwie ręce” w Kukiz'15. Startuje w wyborach z listy PiS

Źródło: Radio Zet / wody.gov.pl