Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski co pewien czas słyszy powracające pytanie o spełnienie obietnicy wyborczej i złożenie wniosku o ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Najpierw odpowiadał, że konsultuje to z radnymi, szukając odpowiedniego miejsca. Później podkreślał, że moment jest nieodpowiedni, ponieważ w kraju trwają protesty antyrządowe. Teraz na drodze prezydentowi stanęli radni z jego stronnictwa.
Szostakowski: Nadawanie ulicy w Warszawie imienia Lecha Kaczyńskiego byłoby skrajnie upolitycznione
Jarosław Szostakowski, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, podczas sesji Rady Miasta Warszawy odniósł się do wspomnianej wyżej kwestii. – Rzecz ostatnia dotycząca ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Chciałem złożyć jednoznaczną deklarację: dopóki w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość, ja uważam, że nadawanie ulicy w Warszawie imienia Lecha Kaczyńskiego byłoby skrajnie upolitycznione – oświadczył.
Szostakowski podtrzymuje swoje słowa
– Jestem przeciw i apeluję do pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego o to, żeby dopóki w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość, nie występował z takim wnioskiem – dodawał. W rozmowie z portalem tvp.info powtórzył swoje słowa i dodał, że Kaczyński nie zasłużył na takie uhonorowanie.
Czytaj też:
Trzaskowski o Emilewicz: Klasyczne dla polityków PiS, niestosujących własnych przepisów