Tamara Arciuch przerywa milczenie: W pewnym sensie zostałam zniszczona
Nagonka była wtedy dość intensywna. Przez dwa lata właściwie nie było tygodnia, żebym się nie pojawiała na okładce jakiejś szmatławej gazety. Paparazzi chodzili za nami wszędzie, nie można było się ruszyć. Mieliśmy poczucie zaszczucia – mówi w podcaście Pauliny Sochy-Jakubowskiej „Wprost Przeciwnie” aktorka Tamara Arciuch.