Wojna na Ukrainie. Ołeksij Reznikow o „barbarzyńskich atakach” Rosjan. „Czeka ich trybunał”

Wojna na Ukrainie. Ołeksij Reznikow o „barbarzyńskich atakach” Rosjan. „Czeka ich trybunał”

Ołeksij Reznikow
Ołeksij Reznikow Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Ołeksij Reznikow podsumował kolejne godziny oporu, który Ukraina stawia rosyjskiej agresji. Minister obrony Ukrainy podkreślił, że Rosjanie atakują cywilów jak „ostatni tchórze”.

„122 godziny oporu. W piątym dniu agresji rosyjscy okupanci nie byli w stanie ukryć, że są w agonii" – napisał w mediach społecznościowych minister obrony Ukrainy. Ołeksij Reznikow podkreślił, że „barbarzyńskie ataki rakietowe” na obiekty cywilne są dowodem na to, że Rosjanie nie są już zdolni do walki z żołnierzami ukraińskimi, a są jedynie w stanie „atakować cywilów” jak „ostatni tchórze”.

„To zbrodnia wojenna. Jej bezpośredni sprawcy i mocodawcy są skazani na noszenie piętna morderców do końca życia. Czeka ich trybunał" – zapowiedział minister obrony Ukrainy.

Wojna na Ukrainie. Minister obrony Ukrainy: Ukraina zwycięży

Ołeksij Reznikow podkreślił, że jest ogromna wola obrony ojczyzny wśród Ukraińców, którzy już kolejny dzień stawiają silny opór armii rosyjskiej. Polityk odniósł się także do sankcji, które USA, Wielka Brytania i Unia Europejska nałożyły na kraj agresora. Szef ministerstwa obrony Ukrainy stwierdził, że Rosja już poniosła ogromne straty na gruncie gospodarczym i dodał, że setki tysięcy obywateli Federacji Rosyjskiej dowiedziało się, że nie ma czegoś takiego jak „operacja specjalna” – jak próbuje to wmówić rosyjska propaganda – a toczy się prawdziwa wojna. „Ukraina zwycięży” – tymi słowami zakończył wpis Ołeksij Reznikow.

Wojna Rosja – Ukraina. Kolumna rosyjskich wozów zmierza w kierunku Kijowa

W poniedziałek 28 lutego odbyły się pierwsze rozmowy między delegacjami Ukrainy i Rosji od czasu rosyjskiej agresji. Mimo tego kroku nie widać deeskalacji sytuacji. Najnowsze zdjęcia satelitarne firmy Maxar Technologies pokazują olbrzymią kolumnę rosyjskich wozów opancerzonych, sunącą od północy na Kijów. Poprzedniego dnia informowano o około 27 kilometrach długości, jednak teraz konwój ma rozciągać się nawet na 64 kilometry.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport