Wojna na Ukrainie. Zełenski udzielił wywiadu w bunkrze. „Walczymy do końca. Mamy coś do obrony”

Wojna na Ukrainie. Zełenski udzielił wywiadu w bunkrze. „Walczymy do końca. Mamy coś do obrony”

Włodymyr Zełenski w CNN
Włodymyr Zełenski w CNN Źródło: CNN
Prezydent Włodymyr Zełenski udzielił wywiadu w bunkrze, z którego zarządza obroną Ukrainy. W emocjonalnej rozmowie zapowiedział, że Ukraińcy będą walczyć do końca, ale wzywał społeczność międzynarodową do bardziej zdecydowanej reakcji. Ostrzegał też, że jeżeli Ukraina upadnie, to kraje NATO będą mieć Rosjan przy swoich granicach.

Prezydent Ukrainy Włodymyr Zełenski udzielił wywiadu amerykańskiej stacji CNN i Reutersowi w bunkrze w Kijowie, skąd zarządza obroną Ukrainy. Reuters relacjonował, że podczas rozmowy Zełenski dowiedział się o ataku na wieżę telewizyjną, w którym zginęło pięć osób, a kolejne pięć zostało rannych. Prezydent Ukrainy mówił też dziennikarzom, że nie widział swojej rodziny od trzech dni, a zapytany to, jak wyglądają jego ostatnie dni, odpowiedział krótko, że ma czas tylko na pracę i sen.

W wywiadzie Zełenski wzywał społeczność międzynarodową do bardziej zdecydowanej reakcji na rosyjską agresję, a NATO do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. Podkreślał również, że jeżeli Rosjanie będą bombardować ukraińskie miasta, to szanse na postępy w rozmowach pokojowych są nikłe. – Najpierw wszyscy muszą przestać walczyć i powrócić do punktów, z których przyszli sześć dni temu. Myślę, że to bardzo ważna rzecz i jeśli oni są gotowi to zrobić, są gotowi na pokój. A jeśli nie, to znaczy, że to strata czasu – powiedział.

Zełenski ostrzega Zachód: Jeśli Ukraina upadnie...

– Nie chodzi o wciąganie krajów NATO w wojnę. Prawda jest taka, że wszyscy już dawno zostali wciągnięci w wojnę i na pewno nie przez Ukrainę, ale przez Rosję – zauważał Zełenski. Jak dodał, jeżeli NATO nie jest gotowe na przyjęcie Ukrainy, to państwa Sojuszu powinny wypracować „gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy”. – To bardzo ważne, aby wiedzieć, że jeśli Ukraina upadnie, wszystkie te wojska (rosyjskie – przyp. red.) znajdą się na granicach krajów członkowskich NATO – ostrzegał Zełenski.

Podkreślał, że wojna w jego kraju toczy się każdego dnia, dlatego każdego dnia jest potrzebne wsparcie. Dziennikarz CNN dopytywał Zełenskiego o jego przemianę z komika w znanego na całym świecie przywódcę ogarniętego wojną kraju. – To jest bardzo poważne, to nie film... Ja nie jestem ikoną, Ukraina jest ikoną – odparł ukraiński prezydent.

Zełenski zapowiedział też, że Ukraińcy będą walczyć do końca. – To jest nasz dom, chronimy naszą ziemię, nasze domy. W trosce o przyszłość naszych dzieci – mówił. – Mamy coś do obrony, bronimy naszego prawa do życia. A co oni (Rosjanie – przyp. red.) tutaj robią? Nie rozumieją naszego narodu, naszego państwa, naszej filozofii… Zostali wysłani tutaj, aby zabijać i umierać. Dlatego jesteśmy silniejsi na własnej ziemi i będziemy silniejsi – podkreślił.

Czytaj też:
Kreml blokuje ostatnie niezależne media. Ich dziennikarze relacjonowali inwazję Rosji na Ukrainę