Wojna na Ukrainie. Zginął trzeci ważny rosyjski generał. „Stał się ładunkiem 200”

Wojna na Ukrainie. Zginął trzeci ważny rosyjski generał. „Stał się ładunkiem 200”

Wojna na Ukrainie
Wojna na Ukrainie Źródło: Newspix.pl / Zuma
Trzeci rosyjski generał, który brał udział w inwazji na Ukrainie, został zabity przez siły ukraińskie – donosi CNN. Został zidentyfikowany jako Andriej Kolesnikow, dowódca 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego. Potwierdził to również doradca w ukraińskim MSW Anton Heraszczenko.

Źródło CNN twierdzi, że generał Andriej Kolesnikow został zabity przez siły ukraińskie. Taką samą informację przekazał doradca w ukraińskim MSW Anton Heraszczenko. „Dobrą wiadomością jest to, że generał dywizji Andriej Kolesnikow, dowódca 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego, stał się dziś ładunkiem 200” – oświadczył Heraszczenko we wpisie na Telegramie. „Ładunek 200” to stosowane jeszcze w czasach ZSRR określenie transportu ciała zabitego żołnierza.

Wcześniej Ukraińcy informowali, że zabili dwóch innych ważnych rosyjskich generałów. 8 marca w walkach na przedmieściach Charkowa zginął generał Witalij Gierasimow, szef sztabu i zastępca dowódcy rosyjskiej 41. Armii. Wcześniej Ukraińcy zabili generała Andrieja Suchowieckiego. O śmierci swojego przyjaciela napisał wówczas w rosyjskim portalu społecznościowym wKontaktie Siergiej Czipiliew, wiceszef organizacji weteranów Braterstwo Bojowe w obwodzie kirowskim. Szybko jednak ukrył tę wiadomość.

Wojna na Ukrainie. Ilu rosyjskich żołnierzy zginęło?

Rosjanie od początku oszczędnie informowali o stratach swoich żołnierzy w wojnie na Ukrainie. Przez pierwsze dni władze Federacji Rosyjskiej nie podawały żadnych danych na ten temat. W piątkowym raporcie ukraińskie ministerstwo obrony informowało, że że podczas walk w rejonie miasta Czernichów najeźdźcy ponoszą ciężkie straty. „W rezultacie siły okupanta w tej okolicy tracą morale i brane są do niewoli” – dowiadujemy się.

W środę CNN opublikowało dane amerykańskiego wywiadu, który oszacował straty po obu stronach konfliktu. Inwazja miała kosztować Moskwę od 8 do 10 proc. zasobów wojskowych, zgromadzonych przed inwazją. Obecnie taki właśnie procent jednostek użytych w wojnie na Ukrainie ma być zniszczony bądź z innych powodów nie nadaje się do dalszych działań. Jak podało źródło CNN, straty w ekwipunku dotyczą zarówno czołgów, lotnictwa, artylerii, jak i innych zasobów wojskowych.

Amerykanie podali też przybliżone straty po stronie Kijowa. Ich zdaniem procentowo kształtują się one na podobnym poziomie, co straty rosyjskie. O jakich liczbach mówimy? Z poniedziałkowego raportu ukraińskich urzędników na temat strat armii wynikało, że armia rosyjska straciła 11 tys. żołnierzy. Zaktualizowana została również lista zniszczonego lub przejętego sprzętu. Rosjanie stracili już m.in. 290 czołgów, 999 pojazdów opancerzonych, 68 helikopterów i 46 samolotów.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Wojna Rosja – Ukraina. Wołodymyr Zełenski: Osiągnęliśmy już strategiczny punkt zwrotny