Kolejne kłamstwa Rosji pod adresem Polski. „Szykuje rozczłonkowanie Ukrainy”

Kolejne kłamstwa Rosji pod adresem Polski. „Szykuje rozczłonkowanie Ukrainy”

Siergiej Naryszkin, szef rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.
Siergiej Naryszkin, szef rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego. Źródło: Newspix.pl
Siergiej Naryszkin, dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, sformułował kłamliwe oskarżenia pod adresem naszego kraju. – Kierownictwo Polski zaczęło wypracowywać scenariusze faktycznego rozczłonkowania Ukrainy – oświadczył szef rosyjskiego wywiadu.

Władze Rosji nie ustają w wysiłkach, aby oczernić Polskę na arenie międzynarodowej. Wielokrotnie wysuwały wyimaginowane zarzuty, jakoby Warszawa planowała dokonać aneksji zachodniej części terytorium Ukrainy.

„Fantomowe bóle dawnej świetności”

Przykładem takich zabiegów jest wypowiedź Dmitrija Miedwiediewa – byłego prezydenta, a obecnie zastępcy szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej – którą opublikował w mediach społecznościowych na początku maja.

„Pod płaszczykiem pięknych słów o wiecznym braterstwie chce zająć terytoria zachodniej Ukrainy (...) Fantomowe bóle dawnej świetności, które Polska odczuwa od wieków, nie zniknęły. Zadanie jest proste – odzyskać dawne ziemie, chowając się za antyrosyjską retoryką i fałszywymi mantrami o szczęściu, gdy znikną granice z Ukrainą” – napisał Miedwiediew na portalu Telegram.

Polska pierwsza uznała niepodległość Ukrainy

Wystarczyłoby skwitować, że Rosja kłamliwie przypisuje Polsce działania, które sama podejmuje. Warto jednak dodać, że nasz kraj był pierwszym na świecie, który uznał niepodległość Ukrainy od Związku Radzieckiego w 1991 r. Tym samym uznano nienaruszalność granicy polsko-ukraińskiej, czego nie podważał żaden późniejszy rząd.

Ponadto, Polska nigdy nie uznała ani ogłoszenia separatystycznych republik w Donbasie, ani aneksji Półwyspu Krymskiego. Natomiast w trakcie trwającej napaści Rosji na Ukrainę z Warszawy płynie jasny przekaz, że ceną za pokój nie może być pogwałcenie integralności terytorialnej naszego wschodniego sąsiada.

„Scenariusze faktycznego rozczłonkowania Ukrainy”

Fakty nie mają jednak dla Kremla żadnego znaczenia. Siergiej Naryszkin, dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, stwierdził w czwartek, że Polska planuje dokonać podziału Ukrainy.

- Według informacji otrzymanych przez Służbę, kierownictwo Polski zaczęło wypracowywać scenariusze faktycznego rozczłonkowania Ukrainy – oświadczył szef rosyjskiego wywiadu, cytowany przez agencję prasową RIA Nowosti.

Naryszkin wysyła Wojsko Polskie na Ukrainę

Naryszkin przekonywał, że Polska ma zamiar rozmieścić „kontyngent pokojowy” w zachodnich obwodach Ukrainy, a także ma rozważać utworzenie tam „państwa zastępczego”, znajdującego się „pod ochroną” Wojska Polskiego.

Co więcej, według teorii Naryszkina nasz kraj przygotował projekt utworzenia „strefy buforowej” z centralnych obwodów Ukrainy, aby w ten sposób zabezpieczyć się przed wojną z Rosją.

„Nie da się zapobiec zwycięstwu”

Te wymysły mają być pokłosiem „bolesnych wniosków Warszawy”, że „nie da się zapobiec zwycięstwu wojsk rosyjskich oraz Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej”.

- Władze polskie są przekonane, że USA i Wielka Brytania będą zmuszone poprzeć ten plan. Warszawa wierzy, że gdy wojska rosyjskie wkroczą w głąb terytorium Ukrainy, Waszyngton i Londyn nie będą miały innego wyboru, jak okazać bezwarunkową solidarność z gotowym sojusznikiem, by zdecydowanie bronić interesów Zachodu na Ukrainie – uzupełnił Naryszkin.

Czytaj też:
Rzecznik Kremla komentuje doniesienia o broni atomowej dla Białorusi. „Putin o tym nie mówił”

Opracował:
Źródło: Rzeczpospolita