Putin dokonał wymiany jeńców mimo stanowczego sprzeciwu FSB. „Zdawali sobie sprawę z konsekwencji”

Putin dokonał wymiany jeńców mimo stanowczego sprzeciwu FSB. „Zdawali sobie sprawę z konsekwencji”

Władimir Putin.
Władimir Putin. Źródło: Shutterstock / Gil Corzo
Federalna Służba Bezpieczeństwa miała stanowczo zaprotestować przeciwko wymianie jeńców między Rosją a Ukrainą, dzięki której zostali uwolnieni m.in. żołnierze Pułku „Azow”. Władimir Putin zignorował ten sprzeciw, gdyż za wszelką cenę chciał uwolnić swojego „pełnomocnika” na Ukrainie.

Przypomnijmy: pod koniec września została przeprowadzona największa od wybuchu wojny wymiana jeńców pomiędzy Rosją a Ukrainą.

Kogo objęła wymiana jeńców?

Rosjanie zwolnili 215 ukraińskich żołnierzy oraz 10 cudzoziemskich żołnierzy, którzy walczyli po stronie Ukrainy. Natomiast Ukraińcy zwolnili 55 żołnierzy rosyjskich oraz oskarżonego o zdradę stanu Wiktora Medwedczuka, lidera zdelegalizowanej, prorosyjskiej partii „Platforma – Za Życie”, bliskiego znajomego Władimira Putina.

W rozmowach na temat wymiany pośredniczyli saudyjski książę Muhammad ibn Salman oraz prezydent Turcji Recep Erdoğan.

Wśród zwolnionych obrońcy „Azowstalu”

Tym samym, liczba jeńców zwolnionych przez stronę rosyjską była niemal czterokrotnie większa, niż liczba jeńców zwolnionych przez stronę ukraińską. Co więcej, wśród zwolnionych przez Rosjan znalazło się 108 żołnierzy pułku „Azow”, którzy obronili kombinatu „Azowstal” w Mariupolu.

Ich los budził najgorsze obawy. Rosyjska propaganda określa ich mianem „nazistów”, a na początku sierpnia Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej uznał ukraiński Pułk „Azow” za organizacje terrorystyczną. W rosyjskiej przestrzeni publicznej wielokrotnie pojawiały się wezwania do skazania na śmierć jeńców z tej formacji.

FSB zaprotestowała przeciwko planom Putina

Jak donosi dziennik „Washington Post”, kierownictwo FSB – czyli Federalnej Służby Bezpieczeństwa, następczyni niesławnego KGB – stanowczo sprzeciwiło się wymianie jeńców w takim kształcie, w jakim doszła do skutku. Powodem sprzeciwu była obawa o reakcję opinii publicznej, która mogła uznać wymianę za niekorzystną dla Rosji.

– FSB była całkowicie przeciwko temu. Zdawali sobie sprawę z konsekwencji, jak ta umowa będzie wyglądała w oczach społeczeństwa – przekazał anonimowo „The Washington Post” jeden z ukraińskich urzędników.

Obawy rosyjskich specsłużb okazały się trafne. Uwolnienie żołnierzy Pułku „Azow” zostało ostro skrytykowane przez środowiska nacjonalistyczne. „Uwolnienie… jest gorsze niż przestępstwo… i gorsze niż pomyłka. To ma rangę głupoty!” – napisał w mediach społecznościowych Igor Girkin, pułkownik rezerwy Specnazu GRU, który w 2014 r. dowodził siłami prorosyjskich separatystów w tzw. Donieckiej Republice Ludowej.

„Muszą teraz spędzić wakacje w Turcji”

Warto wspomnieć, że zgodnie z postanowieniami wymiany, pięciu ukraińskich dowódców obrony „Azowstalu” zostało skierowanych do Turcji. Nie mogą opuścić terytorium tego kraju do końca wojny na Ukrainie. Nie są tam jednak więzieni i mogą swobodnie podróżować.

„Fakt, że dowódcy Azowa muszą teraz spędzić wakacje w Turcji na resztę specjalnej operacji wojskowej [tak rosyjska propaganda określa inwazję na Ukrainę – red.] jako warunek ich wymiany, jest trochę kpiną” – skomentował Dmitrij Selezniew, znany w Rosji nacjonalistyczny bloger.

„Putin postanowił wymienić swojego kumpla”

Dlaczego Putin zignorował sprzeciw FSB? Jak tłumaczył „Washington Post” jeden z urzędników Departamentu Stanu USA, Putin za wszelką cenę chciał doprowadzić do uwolnienia Medwedczuka, a właściwie nagrodzić go za lojalność wobec Kremla.

- To wymowne, że Putin postanowił wymienić swojego kumpla i jednego ze swoich wieloletnich pełnomocników na Ukrainie, Medwedczuka, na bohaterów Mariupola. Na Ukrainie hucznie świętowano powrót tych dzielnych żołnierzy do domu, zaś w Moskwie bardzo napiętnowano to, na czym tak naprawdę zależy Putinowi – wyjaśnił urzędnik.

Czytaj też:
Putin miał zdymisjonować dowódcę. To skutek porażek Rosjan na froncie?

Opracował:
Źródło: washingtonpost.com