Putin zabrał głos ws. ataku na Most Krymski. Twierdzi, że rosyjskie służby zatrzymały sprawców

Putin zabrał głos ws. ataku na Most Krymski. Twierdzi, że rosyjskie służby zatrzymały sprawców

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:PAP / EPA/GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Prezydent Rosji Władimir Putin zabrał głos po serii eksplozji w ukraińskich miastach. Ostrzegł, że w przypadku dalszych ataków, takich jak ten na Moście Krymskim, nastąpi ostra reakcja.

- Dziś rano, na sugestię ministerstwa obrony i zgodnie z planami rosyjskiego sztabu generalnego, przeprowadzono zmasowany atak z użyciem precyzyjnej broni powietrznej, morskiej i lądowej dalekiego zasięgu na energetykę Ukrainy, dowództwo wojskowe i urządzenia komunikacyjne – poinformował Władimir Putin podczas spotkania z członkami Rady Bezpieczeństwa.

Jak, dodał, jeżeli dojdzie do kolejnych „prób przeprowadzenia zamachów terrorystycznych na naszym terytorium, reakcja Rosji będzie ostra, a jej skala będzie odpowiadać poziomowi za grożenia. – Nikt nie powinien mieć co do tego wątpliwości - podkreślił.

Wojna w Ukrainie. Władimir Putin: Ukraińskie służby zleciły i przeprowadziły atak terrorystyczny

– Informacje operacyjne wskazują, że eksplozja z 8 października była aktem terrorystycznym mającym na celu zniszczenie krytycznej infrastruktury cywilnej Rosji. Jest oczywiste, że ukraińskie tajne służby zleciły, zorganizowały i przeprowadziły ten atak – przekazał. Odniósł się w ten sposób do wybuchów, jakie miały miejsce na Moście Krymskim.

Prezydent Rosji przekazał także, że celem ataku stała się infrastruktura przesyłu gazu i próba zniszczenia jednego z odcinków systemu przesyłowego TurkStream. – Wszystko to potwierdzają obiektywne dane, m.in. zeznania samych zatrzymanych sprawców tych ataków terrorystycznych – mówił Putin.

– Przedstawicielom Rosji nie wolno badać przyczyn wybuchów i skali zniszczeń międzynarodowych systemów przesyłowych gazu przechodzących po dnie Morza Bałtyckiego, ale wszyscy dobrze znamy ostatecznego beneficjenta tej zbrodni – przekonywał.

Czytaj też:
Wybuchy w rosyjskim Biełgorodzie. Odwet za zmasowany ostrzał ukraińskich miast?