Rosjanie obrali nowy kierunek. O przygotowaniach do starcia ma świadczyć kilka czynników

Rosjanie obrali nowy kierunek. O przygotowaniach do starcia ma świadczyć kilka czynników

Skutki ostrzału w Bachmucie
Skutki ostrzału w Bachmucie Źródło: Newspix.pl / ABACA
Wydaje się, że rosyjska armia przygotowuje się do decydującego starcia w obwodzie ługańskim. Rosjanie gromadzą tam coraz więcej sił i sprzętu – zwracają uwagę analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną.

Rosyjska inwazja na Ukrainie trwa już od 309 dni. Amerykański dziennik „The New York Times” poinformował w środę, że siły ukraińskie zbliżały się do odzyskania małego, ale strategicznie ważnego miasta Kreminna we wschodniej Ukrainie, które jest „„bramą” do Siewierodonecka i Łysyczańska, czyli ważnych ośrodków przemysłowych w Donbasie.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie skupią się na obwodzie ługańskim?

Instytut Studiów na Wojną (ISW) wskazywał w swoich analizach, że walki na odcinku w kierunku Bachmutu prawdopodobnie osiągają punkt kulminacyjny. W związku z tym – według analityków – priorytetowym kierunkiem działań rosyjskiej armii w Ukrainie stanie się obwód ługański. „Wydaje się, że siły rosyjskie przygotowują się do decydującego starcia w obwodzie ługańskim” – czytamy w analizie. Na razie nie jest jednak jasne, czy Rosjanie szykują się do działań obronnych, czy ofensywnych. ISW zwraca uwagę, że rosyjska armia gromadzi coraz więcej żołnierzy i sprzętu w Ługańsku. Przerzuca tam między innymi wyrzutnie rakiet termobarycznych, „co może wskazywać na priorytetowe traktowanie działań na tym obszarze”.

Rosyjska armia zwiększa wysiłki

ISW zauważa też, że 26 grudnia Rosjanie mianowali nowego dowódcę Zachodniego Okręgu Wojskowego, co może świadczyć o zwiększeniu wysiłków na tym obszarze. Na taki rozwój sytuacji na froncie wskazywać mają też komunikaty wydawane przez Kijów. Ukraińskie dowództwo poinformowało pod koniec grudnia, że siły rosyjskie na Białorusi i w Zaporożu nie tworzą grup uderzeniowych od końca grudnia, ale podobne komunikaty nie pojawiły się w kontekście obwodu ługańskiego.

Według ISW „wydaje się, że siły rosyjskie mają mniejsze szanse na przeprowadzenie zimą nowej ofensywy w obwodzie zaporoskim” i „prawdopodobnie tworzą tam obronę przed możliwymi ukraińskimi operacjami ofensywnymi”.

Czytaj też:
Alarm przeciwlotniczy na terenie całej Ukrainy. W Kijowie słychać eksplozje
Czytaj też:
Lider Grupy Wagnera wyśmiał przewidywania Dmitrija Miedwiediewa. „Fantazje erotyczne”