Alarm przeciwlotniczy we wszystkich obwodach Ukrainy. Z Białorusi wystartowały rosyjskie myśliwce

Alarm przeciwlotniczy we wszystkich obwodach Ukrainy. Z Białorusi wystartowały rosyjskie myśliwce

Kompleks lotniczy Kindżał w trakcie Parady Zwycięstwa w Moskwie w 2018 roku
Kompleks lotniczy Kindżał w trakcie Parady Zwycięstwa w Moskwie w 2018 roku Źródło: Wikipedia / kremlin.ru, CC BY 4.0
Z terytorium Białorusi wystartowały trzy rosyjskie myśliwce MiG-31K. Niedługo potem okazało się, że nie zostały skierowane nad Ukrainę, lecz brały udział we wspólnych ćwiczeniach armii białoruskiej i rosyjskiej. Dlaczego start właśnie tych myśliwców budzi najgorsze obawy nad Dnieprem?

Jak informowaliśmy już w Relacji na żywo z wojny na Ukrainie, w czwartkowe przedpołudnie, 19 stycznia, ogłoszono alarm przeciwlotniczy we wszystkich obwodach naszego wschodniego sąsiada.

Białoruski resort poinformował o ćwiczeniach

Ukraińska agencja prasowa UNIAN donosi, że powodem alarmu jest wystartowanie z terytorium Białorusi trzech rosyjskich myśliwców MiG-31K. To jedna z najgroźniejszych broni, wykorzystywanych przez Rosjan do terroryzowania Ukrainy.

Na szczęście, tym razem rosyjskie myśliwce nie skierowały się nad ukraińskie terytorium. Między godz. 11:30 a 12 zarejestrowano, że wszystkie trzy maszyny lądowały kolejno w bazie lotniczej Maczuliszczy w obwodzie mińskim. Znajduje się tam 50. baza lotnicza Sił Powietrznych Białorusi.

W międzyczasie białoruskie ministerstwo obrony opublikowało komunikat, że trwa właśnie „kolejny etap szkolenia lotniczo-taktycznego Sił Zbrojnych Republiki Białoruś i Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej”.

Myśliwce zdolne do przenoszenia „Kindżałów”

Dlaczego loty MiG-31K zawsze wywołują najgorsze obawy nad Dnieprem? Wspomniany myśliwiec jest zdolny do przenoszenia rakiet hipersonicznych powietrze-ziemia typu Ch-47M2 „Kindżał” (ros. sztylet). To jedno z najnowszych osiągnieć rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.

Oficjalna prezentacja „Kindżałów” odbyła się w 2018 r. Jak twierdzą Rosjanie, zasięg rakiet wynosi 2 tys. km. Oprócz zawrotnej prędkości – tj. 3,4 km na sekundę, która przekracza prędkość dźwięku – są one zdolne do manewrowania na całej trasie lotu. Dzięki temu mogą np. omijać stanowiska obrony przeciwrakietowej.

Rakieta hipersoniczna trafiła w blok w Dnieprze

To właśnie wystrzelony przez Rosjan pocisk hipersoniczny – choć nie Ch-47M2 „Kindżał”, a Ch-22 Burja (ros. burza) – był przyczyną tragedii w Dnieprze. W ubiegłą sobotę, 14 stycznia, po trafieniu rakietą zawalił się cały segment wielopiętrowego budynku mieszkalnego.

Śmierć pod gruzami poniosło 40 osób, w tym troje dzieci. Rannych zostało ponad 70 osób, w tym kilkanaścioro dzieci. Niestety, ukraińska armia nie dysponuje środkami, które umożliwiają zestrzeliwanie tego typu pocisków.

Czytaj też:
Rośnie presja na kanclerza Scholza. Francja wykona decydujący ruch?
Czytaj też:
Wojsko Polskie silniejsze niż Bundeswehra. Ranking budzi jednak pewne wątpliwości

Opracował:
Źródło: unian.ua