Zbliża się przełom w wojnie? „Pokonanie rosyjskiej armii i wyzwolenie terytorium”

Zbliża się przełom w wojnie? „Pokonanie rosyjskiej armii i wyzwolenie terytorium”

Niemiecki czołg Leopard 1A5
Niemiecki czołg Leopard 1A5 Źródło:Wikimedia Commons
Zdaniem analityków think tanku Instytut Studiów nad Wojną, dostarczenie Ukrainie przez Zachód znacznej liczby czołgów może odmienić bieg wojny. „Umożliwi pokonanie rosyjskiej armii i wyzwolenie terytorium Ukrainy” – czytamy w najnowszym raporcie ISW.

Przypomnijmy: z nieoficjalnych ustaleń dziennika „Der Spiegel” wynika, że Niemcy ugięły się pod międzynarodową presją – szczególnie ze strony naszego kraju – ws. przekazania Ukrainie czołgów leopard.

Międzynarodowa koalicja ws. czołgów dla Ukrainy

Niemcy mają niebawem dać innym krajom zielone światło na reeksport tych maszyn. Tym samym, Polska będzie mogła bez przeszkód zrealizować obietnicę ws. przekazania Ukrainie kompanii leopardów, tj.14 sztuk.

Ponadto, sami Niemcy również mają dostarczyć nad Dniepr kompanię leopardów. To nie jedyne wzmocnienie, którego może spodziewać się niebawem ukraińska armia. Wielka Brytania zobowiązała się już do dostarczenia kompanii czołgów Challenger.

Dziennik „The Wall Street Journal” donosi, że prezydent USA Joe Biden przygotowuje się do dostarczenia „znacznej liczby” czołgów Abrams. Niewykluczone, że w akcję uzbrajania ukraińskich sił pancernych włączy się także Francja, która rozważa dostawę czołgów Leclerc.

Czołgi umożliwią skuteczną kontrofensywę

Analitycy z amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną ocenili, że dostawy czołgów zachodniej produkcji mogą całkowicie odmienić bieg wojny na korzyść armii ukraińskiej.

„Dostarczenie Ukrainie przez państwa zachodnie czołgów podstawowych umożliwi Ukrainie prowadzenie wojny zmechanizowanej w celu pokonania rosyjskiej armii i wyzwolenia terytorium Ukrainy” – czytamy w najnowszym raporcie ISW.

Gen. Załużny wyliczył, że Ukraina potrzebuje 300 czołgów

Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny ocenił pod koniec grudnia, że do przeprowadzenia skutecznej ofensywy ukraińska armia musi dysponować liczbą 300 czołgów, nie licząc oczywiście innego rodzaju uzbrojenia.

Amerykańscy analitycy dodali, że to właśnie zbyt wolne dostarczanie broni przez Zachód przyczyniło się do niewykorzystania przez Ukraińców dogodnej okazji.

Chodzi o możliwość rozbicia znacznej części rosyjskiej armii, która ugrzęzła niedawno w pobliżu Bachmutu w obwodzie donieckim.

Czytaj też:
Wałęsa zdiagnozował, czego boją się Niemcy. „Trzeba im pokazywać, że zawsze z Rosją były problemy”
Czytaj też:
Propagandyście Kremla puściły nerwy. „Berlin zostanie zniszczony”

Opracował:
Źródło: understandingwar.org