USA złożyły propozycję pokojową Ukrainie i Rosji? „20 proc. ziemi za pokój”

USA złożyły propozycję pokojową Ukrainie i Rosji? „20 proc. ziemi za pokój”

Joe Biden
Joe Biden Źródło:PAP/EPA / Oliver Contreras
Joe Biden miał wysłać szefa CIA ze specjalną misją do Ukrainy. Prezydent Stanów Zjednoczonych miał złożyć specjalną propozycję pokojową.

„Washington Post” informował, że w połowie stycznia dyrektor CIA udał się z tajną misją do Kijowa. Z nieoficjalnych ustaleń wynikało, że William Burns miał podczas spotkania z  omówić kwestię amerykańskiego wsparcia. Szef CIA podczas spotkania z Zełenskim miał mówić też o swoich przewidywaniach co do przyszłej militarnej strategii Rosji.

Amerykański dziennik zwracał uwagę na fakt, że William Burns był w przeszłości ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Rosji. Zarówno Wołodymyr Zełenski, jak i współpracownicy cenią jego zdanie m.in. ze względu na trafne prognozy na początku rosyjskiej inwazji. Szef CIA miał także zyskać spore uznanie za sceptyczne podejście do prowadzenia negocjacji z Rosją. Jak się okazuje, to ostatnie nie do końca jest prawdą.

USA złożyły propozycję pokojową Ukrainie i Rosji?

Szwajcarski dziennik „Neue Zürcher Zeitung” przekazał, że na polecenie prezydenta USA szef CIA sprawdzał gotowość Ukrainy i Rosji do rozmów pokojowych. Takie informacje mieli przekazać dziennikarzom wpływowi eksperci od polityki zagranicznej. Propozycję dla Ukrainy można podsumować krótko jako „pokój za ziemię”, natomiast dla Rosji „ziemia za pokój”.

Amerykanie mieli zaproponować oddanie Rosji około 20 proc. ukraińskiego terytorium. Według NZZ żadna ze stron nie była zainteresowana ofertą Stanów Zjednoczonych. Przedstawiciele Kremla mieli stwierdzić, że nie będą się decydować na półśrodki, ponieważ i tak wygrają wojnę. Natomiast Ukraina nie chciała na tym etapie wojny prowadzić żadnych rozmów o podziale terytorium.

Jak czytamy na łamach szwajcarskiego dziennika, „uniknięcie długiej wojny jest wyższym priorytetem dla Stanów Zjednoczonych niż pozwolenie Ukrainie na »kontrolowanie całego swojego terytorium”. Dopiero po niepowodzeniu misji szefa CIA miał się zdecydować na przekazanie Ukrainie czołgów Abrams.

Czytaj też:
Ławrow straszy kolejny kraj w Europie. Rosja wykorzysta separatystyczny region?
Czytaj też:
Co Rosja planuje w rocznicę wybuchu wojny? Rzecznik Władimira Putina zabrał głos