O atakach rakietowych na rosyjskie obiekty militarne Siły Obrony Ukrainy poinformowały w podsumowaniu nocnych działań. O 6 rano Generalne Dowództwo potwierdziło ostrzelanie wroga pociskami dalekiego zasięgu.
Ukraiński ostrzał rosyjskich celów
„Przez ostatnie 24 godziny Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziło osiem uderzeń na rejony koncentracji personelu i militarnego ekwipunku okupanta oraz dwa ostrzały systemów rakietowej obrony powietrznej” – podali w komunikacie ukraińscy wojskowi.
W tym samym raporcie poinformowano o odparciu rosyjskich ataków na siedem miejscowości w rejonie Donbasu. „Przez ostatni dzień jednostki Sił Obrony Ukrainy odparły ataki okupantów w rejonach Kuzemiwki i Dąbrowy w okolicach Ługańska” – podał sztab.
Dodatkowo ukraińska armia obroniła się przed atakami w rejonach miejscowości: Fedoriwka, Berchiwka, Jahidne, Kurdiumiwka oraz Bachmutu. W podsumowaniu rosyjskich strat podano, że w trakcie blisko roku od inwazji agresor stracił 144 członków personelu wojskowego.
Rosyjska ofensywa utknęła pod Wuhłedarem
Rosja pod koniec stycznia rozpoczęła ofensywę w miejscowości Wuhłedar w obwodzie donieckim, aby odwrócić uwagę od braku postępów w okolicy Bachmutu. Z perspektywy Rosjan nie była to dobra decyzja. Zdarzały się m.in. sytuacje, gdzie rosyjscy żołnierze oddawali się do ukraińskiej niewoli po nieudanym szturmie. Rosjanom nie udało zdobyć rejonu pomimo zaangażowania ogromnych sił.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony przez długi czas milczało na temat strat. W końcu na komentarz zdecydował się szef resortu. Siergiej Szojgu zapewniał, że siły rosyjskie z powodzeniem prowadzą ofensywę. Działania Ministerstwa Obrony Rosji poparł również Władimir Putin, który stwierdził, że „piechota morska działa, jak należy”.
Zdaniem analityków z Instytutu Badań nad Wojną rosyjski prezydent prawdopodobnie celowo publicznie powtarza optymistyczną opowieść resortu kierowanego przez Szojgu o sukcesach, aby utrzymać narracją o nadchodzącej zwycięskiej ofensywie.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Putin powinien stanąć przed specjalnym trybunałem? „Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie do tego doprowadzić”Czytaj też:
Takie dostawy „zmieniłyby sytuację na polu walki". Ambasador Ukrainy: Kwestia czasu