Mer Kijowa ostrzega Rosjan. „Przygotowaliśmy wiele »niespodzianek« i »prezentów« dla każdego agresora”

Mer Kijowa ostrzega Rosjan. „Przygotowaliśmy wiele »niespodzianek« i »prezentów« dla każdego agresora”

Witalij Kliczko
Witalij KliczkoŹródło:kyivcity.gov.ua
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że stolica Ukrainy została dobrze przygotowana na wypadek ewentualnego szturmu Rosjan. – Przygotowaliśmy wiele „niespodzianek” i „prezentów” dla każdego agresora – ostrzegł Kliczko.

Przypomnijmy: w pierwszych tygodniach inwazji Rosji na Ukrainę, najeźdźcy próbowali zdobyć Kijów.

Próba zdobycia Kijowa zakończyła się totalną klęską

Następnym krokiem miało być obalenie legalnych władz Ukrainy i zastąpienie ich usłużnymi wobec Kremla marionetkami, na czele których stanąłby zapewne przebywający od lat w Rosji były prezydent Wiktor Janukowycz.

Na szczęście, plan ten zakończył się całkowitym fiaskiem. Na skutek twardego oporu ukraińskiej armii, Rosjanom nie udało się nawet przekroczyć rogatek Kijowa. Warto wspomnieć, że jednym z czynników który ułatwił obronę były dane wywiadowcze, dostarczone przez Stany Zjednoczone.

Ukraińcy solidnie ufortyfikowali Kijów

Rosjanie zostali całkowicie wyparci z obwodu kijowskiego już na przełomie marca i kwietnia. W kolejnych miesiącach Ukraińcy wybudowali wokół Kijowa szereg fortyfikacji, które mają ułatwić ewentualny powtórny atak Rosjan.

Mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko udzielił niedawno wywiadu, w którym zapewnił, że ponowny atak oznaczałby dla Rosjan krwawą łaźnię. Podkreślił, że ukraińska armia przygotowała dla najeźdźców wiele „niespodzianek”.

Mer Kijowa: Jeśli podejmą taką decyzję, będzie to duży błąd

– Nie jest tajemnicą, że Kijów był i pozostaje celem agresora. Kijów ma szczególny status – jest stolicą, jest symbolem. Rosjanie nadal chcą go przejąć, ale pytanie brzmi, czy będą w stanie to zrobić. Mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy dużo lepiej przygotowani. Jeśli podejmą taką decyzję, będzie to duży błąd. Przygotowaliśmy wiele „niespodzianek” i „prezentów” dla każdego agresora, który ruszy w kierunku Kijowa z bronią w ręku – oświadczył Kliczko.

Dodał, że w ubiegły wtorek, 21 lutego, rozpoczęło się kilkudniowe szkolenie żołnierzy, których wyznaczono do ewentualnej obrony Kijowa.

Czytaj też:
Joe Biden wspomina rozmowę sprzed wojny: nigdy nie zapomnę tego, co pan mi powiedział