Połowa Bachmutu w rękach Rosjan. Amerykanie potwierdzają wersję Prigożyna

Połowa Bachmutu w rękach Rosjan. Amerykanie potwierdzają wersję Prigożyna

Zniszczone miasto Baсhmut
Zniszczone miasto Baсhmut Źródło:Telegram / Wiadomości Bachmut
Jewgienij Prigożyn poinformował, że siły rosyjskie przejęły kontrolę nad wschodnim Bachmutem. Jednak według analityków amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, Rosjanie jeszcze długo nie doczekają się przełomu.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) potwierdził przekazane przez Jewgienija Prigożyna informacje dotyczące walk o Bachmut. Właściciel Grupy Wagnera poinformował, że siły rosyjskie przejęły kontrolę nad wschodnią częścią miasta.

Z analizy ISW wynika, że Rosjanie zajęli około 50 prc. powierzchni Bachmutu. Było to możliwe po tym, jak ukraińska armia przeprowadziła zorganizowany odwrót swoich żołnierzy na pozycje za rzekę Bachmutkę. Zdaniem amerykańskich analityków bieżąca sytuacja nie daje jednak Rosjanom nadziei na szybki przełom i wyjście poza granice miasta. W ich ocenie w najbliższych tygodniach należy spodziewać się zintensyfikowanych walk w północno i południowo zachodnich zachodnich dzielnicach Bachmutu.

twitter

Rakiety spadają na ukraińskie miasta

W nocy z środy na czwartek doszło do masowego ostrzału rakietowego ukraińskich miast. We wschodnich obwodach kraju od 1. w nocy obowiązują alerty. Z doniesień ukraińskich mediów wynika, że rosyjskie pociski spadły na Chersoń, Mikołajów, Odessę, Kijów i Dniepr. W zaatakowanych obwodach, w celu uniknięcia znacznych szkód w infrastrukturze energetycznej, wstrzymane zostały dostawy prądu. Od zasilania odcięta została również zaporoska elektrownia jądrowa.

W Kijowie w wyniku ataku Rosjan ranne zostały dwie osoby. Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że wybuchy miały miejsce w prawobrzeżnym rejonie hołosijiwskim. Prądu zostało pozbawionych ok. 15 proc. odbiorców, a ogrzewania 40 proc. Do następnej eksplozji w stolicy Ukrainy doszło w rejonie swiatoszyńskim, gdzie dwie osoby zostały ranne. W ogniu stanęły również samochody. Maxim Tucker z The Times zamieścił zdjęcie dymu unoszącego się nad elektrownią wodną w Kijowie.

Czytaj też:
Koniec rosyjskiej armii? Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Nie ma już odwrotu
Czytaj też:
Poruszające słowa Wołodymyra Zełenskiego. „Wtedy możecie czuć się jak dzieci”