Z początkiem tygodnia ukraiński prezydent poparł petycję o oficjalną zmianę nazwy Rosji na „Moskwa”. Pismo w tej sprawie, które zamieszczono wcześniej na stronie internetowej kancelarii Wołodymyra Zełenskiego zebrało wymaganą liczbę 25 tys. podpisów.
Petycja Ukraińców rozwścieczyła Rosjan. Rzeczniczka MSZ reaguje
W jej uzasadnieniu wskazano, że ta zmiana powinna zostać wprowadzona w życie, ponieważ „Rosja” brzmi jak „Ruś Kijowska”- średniowieczne państwo feudalne w Europie Wschodniej, oparte na plemionach wschodniosłowiańskich, z których w okresie późniejszym powstały narody rosyjski, ukraiński i białoruski.
Tymczasem „Moskwa” – jak stwierdzono – to stary termin odnoszący się do obszaru wokół Moskwy, który wyrósł na centrum władzy i wpływów, rozszerzając się na Imperium Rosyjskie, później Związek Radziecki, a następnie kurcząc się w latach 90. do Federacji Rosyjskiej.
Zacharowa: kolejnym krokiem będzie zmiana nazwy Ukrainy na „obwód moskiewski”
Fakt, że w Kijowie postanowiono poważnie rozważyć kwestię zmiany nazwy Rosji na „Moskwa” nie umknął uwadze rzeczniczki MSZ Rosji Marii Zacharowej. – Prawdopodobnie kolejnym krokiem będzie zmiana nazwy Ukrainy na „obwód moskiewski” – stwierdziła.
Przypomnijmy, że Rada Najwyższa Ukrainy zarejestrowała ostatnio projekt oświadczenia „o określeniu reżimu politycznego istniejącego w Federacji Rosyjskiej jako raszyzm i potępieniu jego ideologicznych podstaw oraz praktyk społecznych jako totalitarnych i mizantropijnych”.
Autorzy projektu – parlamentarzyści partii Wołodymyra Zełenskiego Sługa Ludu– wskazali w uzasadnieniu, że „brutalna, niesprowokowana wojna Federacji Rosyjskiej z Ukrainą obnażyła całemu światu prawdziwą istotę reżimu politycznego Władimira Putina”.
Czytaj też:
Putin użył określenia „wojna”. Przy okazji zakpił z Wielkiej BrytaniiCzytaj też:
Ile myśliwców MiG-29 trafi z Polski do Ukrainy? Prezydent Duda precyzuje