Ratownicy ewakuowali z Ukrainy Polaka. Przejdzie dalsze leczenie

Ratownicy ewakuowali z Ukrainy Polaka. Przejdzie dalsze leczenie

Wojna na Ukrainie. Zdjęcie poglądowe
Wojna na Ukrainie. Zdjęcie poglądowe Źródło:Shutterstock / Oleksii Synelnykov
Ratownicy Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej poinformowali, że na terytorium Ukrainy został ranny nasz rodak. „Został ewakuowany przez nasz zespół do kraju na dalsze leczenie” – czytamy na Twitterze organizacji.

Przypomnijmy: w maju ubiegłego roku została chwalona Ustawa o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej.

Czym jest Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej?

Zespół liczy ok. 60 osób, a w jego skład wchodzą lekarze, ratownicy medyczni, ratownicy i pielęgniarki. Członkowie są wyłaniani w drodze otwartego naboru, który jest ogłaszany w Biuletynie Informacji Publicznej. Natomiast szef zespołu jest powoływany i odwoływany przez premiera.

Jak sama nazwa wskazuje, celem powołania zespołu jest niesienie natychmiastowej i niezbędnej pomocy osobom poza granicami naszego kraju, w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia. Chodzi zarówno o obywateli Polski, jak i obywateli innych krajów.

ZPHM: Kolejny Polak ranny w Ukrainie, został ewakuowany

Ratownicy ZPHM byli obecni m.in. w trakcie niesienia pomocy ofiarom trzęsienia ziemi w Turcji, do którego doszło w lutym. W czwartkowy wieczór, 30 marca, ratownicy poinformowali o przeprowadzeniu akcji na terytorium Ukrainy – uratowano naszego rodaka. Nie podano jednak żadnych szczegółów.

„Kolejny Polak ranny w Ukrainie, został ewakuowany przez nasz zespół do kraju na dalsze leczenie” – czytamy we wpisie na Twitterze organizacji.

Śmierć polskiego wolontariusza

Na początku tygodnia poinformowaliśmy o śmierci polskiego wolontariusza, pana Marka, który brał udział w dostarczaniu pomocy humanitarnej. W połowie marca, rosyjska rakieta uderzyła w samochód dostawczy na trasie Konstantynówka – Czasiw Jar w obwodzie donieckim, którym przemieszczał się m.in. pan Marek.

Ciężko ranny został przetransportowany przez ratowników ZPHM do szpitala w Kijowie. Niestety, obrażenia okazały się zbyt rozległe. Polski wolontariusz zmarł w ubiegły poniedziałek, 27 marca.

Czytaj też:
To będzie „decydująca bitwa” dla Ukrainy? Dmytro Kułeba przestrzega przed niebezpieczną narracją
Czytaj też:
Nowe oddziały w ukraińskiej armii. Dostały szczególne zdanie

Źródło: twitter.com/ZPHM_PL