W ubiegłym tygodniu Kijów – po rozmowach ukraińskiej delegacji z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych – wyraził gotowość do wprowadzenia 30-dniowego zawieszenia broni w wojnie, którą rozpętała Rosja. Władimir Putin odniósł się publicznie do tego postulatu, ale nie złożył jednoznacznej deklaracji. Przekazał, że Rosja popiera „pomysł zakończenia konfliktu pokojowymi środkami”, ale jednocześnie zaznaczył, że wiele kwestii wymaga doprecyzowania.
Zdaniem Wołodymyra Zełenskiego rosyjski satrapa „boi się powiedzieć prezydentowi Trumpowi, że chce kontynuować konflikt zbrojny”. „Rosja ukradła prawie kolejny tydzień – tydzień wojny, której chce tylko Rosja. Zrobimy wszystko, aby jeszcze bardziej zintensyfikować dyplomację. Zrobimy wszystko, aby dyplomacja była skuteczna” – napisał Wołodymyr Zełenski na portalu X (dawnym Twitterze – red.).
Już jutro ma się odbyć rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. – Chcemy zobaczyć, czy możemy zakończyć tę wojnę. Może nam się uda, może nie, ale myślę, że mamy bardzo dobrą szansę – powiedział amerykański prezydent w rozmowie z dziennikarzami.
Polacy podzieleni ws. Ukrainy. Tak widzą jej przyszłość
W najnowszym sondażu, który dla Wirtualnej Polski zrealizowała pracownia United Surveys, zapytano Polaków, jakie stanowisko w czasie prowadzonych negocjacji powinna zająć Ukraina. 39,6 proc. respondentów uważa, że Kijów powinien zgodzić się na częściowe ustępstwa, aby doprowadzić do zakończenia konfliktu, 21,8 proc. – popiera całkowitą rezygnację z odzyskania ukraińskich terytoriów, które dzisiaj okupuje rosyjskie wojsko, a 24,6 proc. uważa, że Ukraina powinna walczyć o odzyskanie całego terytorium. 14 proc. badanych nie ma zdania w sprawie.
Badanie United Surveys zostało zrealizowane w dniach 7-9 marca mieszaną metodą CAWI&CATI na reprezentatywnej próbie 1000 osób.
Czytaj też:
Trzęsienie ziemi w ukraińskiej armii. Powołano nowego szefa Sztabu GeneralnegoCzytaj też:
Bosak zgłosi się na szkolenie zapowiadane przez Tuska? Padła jasna deklaracja