Formowany od kilku miesięcy sojusz skonkretyzował się w środę 27 lutego. Podczas konferencji w Warszawie zaprezentowani zostali liderzy koalicji, a także logo nowej formacji. Jej „twarzami” zostali m.in. Krzysztof Bosak, Jakub Kulesza, Piotr Liroy-Marzec, Janusz Korwin-Mikke, Robert Winnicki, Grzegorz Braun i Kaja Godek. Komitet wyborczy Koalicji ProPolskiej do Parlamentu Europejskiego nosi nazwę Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy.
Janusz Korwin-Mikke przedstawiając nową siłę polityczną poinformował, że jej hasło jest „skromne” i brzmi ono „niepodległość”. Poseł Piotr Liroy-Marzec zapowiedział, że rodzi się nowa jakość nie tylko w polskiej i europejskiej polityce. – Razem pokazujemy, jak pięknie można się ze sobą zgadzać, jak można współpracować, jak można zadać kłam temu wszystkiemu, co media starają się dzisiaj pokazać, że ludzie z różnych środowisk nie potrafią ze sobą prowadzić dialogu – mówił były parlamentarzysta Kukiz'15, a obecnie członek stowarzyszenia Skuteczni.
Na słowach wypowiedzianych podczas konferencji się nie skończyło. Bojowy nastrój prawicowej koalicji przeniósł się też na Twittera, gdzie Konrad Berkowicz, wiceszef partii KORWiN, zwrócił się do przedstawicieli ugrupowania Roberta Biedronia. „Zrobimy w tej kampanii Wiośnie Biedronia – wiadomo z czego – jesień średniowiecza” – napisał polityk.
W trakcie środowej prezentacji Berkowicz podkreślał, że Konfederacja to „uniosceptycy”. – Prawdziwym wrogiem Europy jest Unia Europejska. Każdy atakowany ma prawo się bronić. Idziemy tam aby się bronić – mówił.
twitterCzytaj też:
Janusz Korwin-Mikke ma problem. Miliony dla partii, której nie ma?