– Powołaliśmy Koalicję, bo chcemy być razem i nie damy się podzielić. To jest nowy polski patent na zwycięstwo – oświadczył Schetyna. – Koalicja Europejska to polski sposób na pokonanie autokratów, populistów i nacjonalistów – podkreślał. Zapewniał, iż politycy KE będą najlepiej walczyć o unijne dopłaty. Konkurentów z PiS, którzy jego zdaniem nie opanowali tej sztuki, nazwał „nieudacznikami”. Lider PO zapowiedział, że od 6 kwietnia partia będzie przedstawiać stopniowo szczegółowy plan na kolejne wybory. Zaznaczył jednak, że żaden plan nie powiedzie się, „jeśli Polska będzie, jak dziś, na marginesie Europy”.
– My mamy program „wyższa płaca”. Będą niższe podatki i składki ZUS, będą zachęty do aktywności zawodowej. Mogę zapewnić: w 2030 portfel Polaków dorówna włoskiemu i hiszpańskiemu – mówił. Przyznał też, że nie zamierza rezygnować z programu 500+. – W nowoczesnym państwie pomoc socjalna to rzecz niezbędna. Po raz kolejny z całą mocą gwarantuję: nic co przyznane nie będzie odebrane – oświadczył.
Grzegorz Schetyna stwierdził też, że za 10 lat w Polsce będzie czyste powietrze. – Obiecuję, że w roku 2030 węgiel przestanie być używany do ogrzewania mieszkań i domów – mówił. Z pozostałych obietnic warto wspomnieć o zadeklarowanym tysiącu złotych podwyżki dla nauczycieli oraz przywróceniu państwowego programu in vitro.
Czytaj też:
Opozycja publikuje nowy spot. „Za rządów PO pensje dla nauczycieli wzrosły”