Konwencja Zjednoczonej Lewicy. "Kaczyński szykuje rzeź żoliborską"

Konwencja Zjednoczonej Lewicy. "Kaczyński szykuje rzeź żoliborską"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Zjednoczona Lewica/ Twitter/ ‏@Zjed_Lewica)
W niedzielę w Forcie Sokolnickiego w Warszawie odbyła się konwencja programowa Zjednoczonej Lewicy. Liderzy koalicji oprócz prezentacji swoich propozycji dla Polski poświęcili sporo czasu na krytykę sobotnich konwencji PiS i PO. - To była czarna sobota dla polskiej polityki - mówił Janusz Palikot.
- Ludzie doskonale wyczują platformerski fałsz i manipulację - przekonywał Leszek Miller, odnosząc się do pomysłów zaprezentowanych przez PO w sobotę. - Gdy zgłaszaliśmy swoje pomysły przez ostatnie 8 lat, słyszeliśmy ten sam refren, że nie ma na to pieniędzy. Wczoraj okazało się, że na wszystko są pieniądze! Na kilka tygodni przed wyborami PO wyciągnęła królika z kapelusza - mówił.

Miller zaatakował też Janusza Lewandowskiego, odpowiedzialnego za część programu PO. - Powiedział wczoraj na konwencji Platformy, że tylko pijany może zauważyć biedne dzieci w Polsce. Jasne, z okna brukselskiej limuzyny nie widać żadnych dzieci - wspomniał lider SLD.

"Kaczyński szykuje rzeź żoliborską"

Z kolei współprzewodniczący Twojego Ruchu Janusz Palikot stwierdził, że "to była czarna sobota dla polskiej polityki", mówiąc o konwencjach PiS i PO. Ocenił też, że jeżeli Jarosław Kaczyński zapewnia, że "nie będzie rozliczeń", to oznacza "szykowanie rzezi żoliborskiej".

- Wczoraj Platforma ukradła resztę emerytur. Ewa Kopacz z pełną świadomością kłamała. Albo będziemy mieli cyrk Kaczyńskiego i Szydło, albo pożar w burdelu Kukiza i PO, albo normalne rządy Zjednoczonej Lewicy - mówił Palikot.

Program Zjednoczonej Lewicy

Program koalicji lewicowych ugrupowań przedstawili na konwencji Barbara Nowacka i Krzysztof Gawkowski. - Nie szastamy hasłami, nie przerzucamy się liczbami. Lewica ma realny, dobrze policzony program. Program, który do budżetu państwa przyniesie 107 mld zł. Tym się różnimy od prawicy, że lewica nie tylko mówi na co wyda, ale przyznaje, skąd wziąć pieniądze - mówili.

Wśród planów Zjednoczonej Lewicy znalazł się m.in.: 40 proc. PiT dla najbogatszych, zniesienie PiT dla zarabiających mniej niż 21 tys. zł, VAT na poziomie 21 proc., płaca minimalna w wysokości 2500 zł, likwidacja bezpłatnych staży i podatek od transakcji finansowych.

300POLITYKA