Debata Kopacz-Szydło

Debata Kopacz-Szydło

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. facebook
Zakończyła się debata pomiędzy Ewą Kopacz a Beatą Szydło. Sprawdź, jak zaprezentowały się kandydatki PO i PiS.

[[ank_1]]

Na początku debaty zarówno Ewa Kopacz jak i Beata Szydło podziękowały za możliwość debaty. 

"Mamy gotowe projekty"

Beata Szydło mówiła o propozycjach gospodarczych PiS. Stwierdziła że za czasów rządów PiS był największy po 1989 r. wzrost gospodarczy. Zaznaczyła, że PiS ma gotowe projekty, które mają sprzyjać rozwojowi kraju. – Wystarczy tylko je przeprowadzić – przekonywała.

"Będzie spokój, rozwój gospodarczy, będziesz lepiej zarabiał"

Ewa Kopacz podkreśliła, że składając obietnice, musi kierować się odpowiedzialnością. - Odpowiadam za przyszły budżet – przypomniała. -Likwidujemy umowy śmieciowe. Ludziom młodym dajemy szansę, by wzięli kredyty i zaczęli mieszkać we własnych mieszkaniach – mówiła.  Jak przekonałaby 25-latka, że nie ma sensu wyjeżdżać? -  Przez 4 lata będzie spokój, rozwój gospodarczy, będziesz lepiej zarabiał – mówiła. - Oferuję - będziecie zarabiać jak rówieśnicy na Zachodzie. Znajdziecie pracę, bo skończycie studia, które zagwarantują zatrudnienie – dodała.

"75-proc polskich maturzystów myśli o tym, żeby wyjechać "


Beata Szydło zwróciła uwagę, że tylko w ubiegłym roku wyjechało z Polski ponad 100 tys. ludzi, a 75-proc polskich maturzystów myśli o tym, żeby wyjechać z Polski. - Takie są fakty. Ja mam konkrety. Narodowy program zatrudnienia, program wsparcia rodzin – mówiła. - Młodych ludzi, którzy chcą, żeby państwo stanęło po ich stronie jest bardzo wielu – dodała.

"Wasze obietnice to będzie wielka dziura budżetowa"


Ewa Kopacz podkreślała, że trzeba racjonalnie pieniądze wydawać. - Kiedy Pani pryncypał mówi, że ot tak znajdzie bilion złotych, to jest dalekie od tego – stwierdziła, zwracając się do Beaty Szydło. - Wasze obietnice warte 50 mld złotych, to będzie wielka dziura budżetowa – dodała. Ostrzegła rolników, że to oni pierwsi stracą z tego powodu dopłaty bezpośrednie.

"Widzę, że temat gospodarki nie jest dla pani premier wygodny"


Ewa Kopacz zapytała Beatę Szydło, dlaczego ze stron PiS zniknął projekt konstytucji. - Widzę, że temat gospodarki nie jest dla pani premier wygodny, pani pyta o konstytucję – odpowiedziała Beata Szydło. - My mówimy, że potrzebna jest zmiana konstytucji, ale o tym wypowiedzą się Polacy – dodała. -  Twierdzi Pani, że pora na zmianę konstytucji, czemu się jej teraz wstydzicie?– stwierdziła Kopacz.

"Minimum 12 zł za godzinę we wszystkich umowach"


Szydło spytała kandydatkę PO: „Deklaruje pani, że chce pani, by Polacy lepiej zarabiali? Czy poprze pani mój projekt minimalnej stawki godzinowej 12 zł?” Ewa Kopacz odpowiedziała: „Moja propozycja jest taka, żebyśmy zatrudniali na umowę o pracę. Ja mówię, że min. 12 zł za godzinę ma obowiązywać we wszystkich umowach poza umowami o dzieło”. - Orientuje się Pani, że jest ustawa regulująca minimalne wynagrodzenie? My chcemy walczyć z umowami śmieciowymi. Stawka 12zł/h jest pierwszym krokiem, szkoda, że jej nie poparliście – odpowiedziała jej Szydło.

„Nie ma silnej Polski bez silnej Europy”


Jak Polska ma ułożyć relacje z Rosją Putina?  - Sprawy zagraniczne, obronne są niezwykle istotne. Powinniśmy mówić jednym głosem i współpracować. Jesteśmy członkiem UE, NATO. Powinniśmy robić wszystko, by nasza pozycja w tych instytucjach była silna – mówiła Beata Szydło. Ewa Kopacz oceniła, że ostatnie wydarzenia na świecie są konsekwencją tego, co działo się od dłuższego czasu. Jej zdaniem, należy wykorzystać warunki, które stwarza nam UE : możliwość tworzenia sojuszy przy wsparciu Grupy Wyszehradzkiej. Podkreśliła, że nie ma silnej Polski bez silnej Europy. - Jeśli dzisiaj mówimy o naszej pozycji, gwarantuję, że dziś nasza pozycja jest silna. Dzisiaj to my powiedzieliśmy twardo w sprawie uchodźców. Nie będzie kwot, przyjmiemy tylu, na ilu będzie nas stać – mówiła.

"Za naszymi plecami została podpisana umowa o NordStream2"


 Szydło oceniła, że nasza obecność w UE to jedno z naszych największych osiągnięć. - Bądźmy pełnoprawnymi członkami. Ale nasza pozycja wcale nie jest taka silna. Za naszymi plecami została podpisana umowa o NordStream2 i pakiet klimatyczny – stwierdziła. - Dlaczego pani nie protestowała? Proszę zwrócić uwagę, jak o swoje racje walczą Niemcy i Francuzi. Bo na tym to polega. Warto to robić i upominać się o własną pozycję - stwierdziła Szydło.

- Tych ważnych spraw, które dzieją się w Europie i na świecie jest bardzo dużo. Na pewno jest ważne, by w Polsce był spokój i zgoda, mądra strategia, realizowanie ważnych dla nas celów – mówiła Szydło. - Polacy chcą godnie żyć, ale też chcą mieć poczucie bezpieczeństwa. Na pewno ważny jest temat uchodźców. Nie dowiedzieliśmy się, ilu uchodźców zgodziła się przyjąć pani przewodnicząca – zaznaczyła kandydatka PiS na premiera.

"Czy Kaczyński miał rację?"


Ewa Kopacz pytała Szydło, czy Jarosław Kaczyński miał rację mówiąc m.in. o  imigrantach. Zaznaczyła, że ze słów Kaczyńskiego musiała się tłumaczyć za granicą. Beata Szydło odpowiedziała, że chce rozmawiać o sprawach Polaków, a nie o polskiej polityce. Zaznaczyła, że bardziej się przejmuje, co mówią Polacy niż politycy na europejskich salonach.

Podatek dla uchodźców?


Beata Szydła spytała Kopacz, czy to prawda, że zostanie wprowadzony podatek, który miałby sfinansować pobyt imigrantów w UE. - Czy pani się na to zgodzi? – pytała Szydło. Kopacz zapewniała, że nie będzie potrzeby, by przeznaczać pieniądze z naszego budżetu. - Na każdego uchodźcę dostaniemy pieniądze. A my jesteśmy wrażliwi - mówiła. - Pomogliśmy, będziemy pomagać. Dziś zasililiśmy europejski fundusz żywności, by pomóc uchodźcom – stwierdziła.

"Tak wygląda państwo PO"


Beata Szydło mówiła o aferze podsłuchowej. Przypomniała także inne afery: zegarkową oraz Amber Gold. Podkreśliła, że żadna nie została wyjaśniona. - Te nagrania - to wymaga przede wszystkim rozliczenia. Tak wygląda państwo PO – mówiła.

"Ja potrafiłam przeprosić za słowa moich kolegów, a pani?"

- Ja potrafiłam przeprosić za słowa moich kolegów. Nieskazanych. A czy pani potrafiłaby przeprosić za aferę największą w III RP - SKOK-ów? Ja też miałam w SKOK-ach swoje kredyty, które spłacałam, co do grosika i jestem rozczarowana – mówiła Kopacz.. - Pokazujecie się jako nadludzie. Ja tego nie pochwalam – dodała.Szydło odpowiedziała na słowa ws SKOK-ów: „Proszę doczytać, żeby Pani nie musiała przepraszać”. - Pani ogląda świat zza szyb Pendolino, a ja dojeżdżam tam, gdzie Pendolino nie dojeżdża,  o tej Polsce też trzeba pomyśleć – mówiła.

"By żyło się lepiej, wszystkim" - pamięta Pani to hasło?"


Kopacz spytała Szydło: „Chciałam Panią spytać o prawa kobiet. Pani w ciągu ostatni lat głosowała 3 razy przeciw nim”. - Prawa każdego obywatela są ważne. Mówi Pani pięknie o swoich rządach. To dlaczego 3 mln obywateli chce stąd wyjechać. "By żyło się lepiej, wszystkim" - pamięta Pani to hasło? – odpowiedziała Szydło.  - Ta kobieta kilka razy głosowała przeciw prawom kobiet. Ona zaraz będzie chciała wprowadzenia państwa wyznaniowego - atakowała Kopacz.

"Dlaczego odmawia Pani naszym polskim dzieciom szansy, by iść do szkoły?"

Szydło pytała Kopacz o obywatelski projekt ws. 6-latków, który wylądował w koszu - Chcemy stworzyć projekt, by projekty obywatelskie obowiązkowo musiały być głosowane. Czy Pani poprze? – pytała.  - Dlaczego odmawia Pani naszym polskim dzieciom szansy, by iść do szkoły? W innych krajach UE idą do szkoły jako sześciolatki, w Wielkiej Brytanii - w wieku 5 lat. – odpowiedziała Kopacz. Szydło stwierdziła, że nie chce niczego odbierać, tylko dać prawo do decyzji.  - Proszę nie wmawiać, że wszystkie dzieci wysyłamy do szkoły w wieku 6 lat, niektóre mają zaświadczenia – mówiła Kopacz.

"Chcę rozmawiać o konkretach o ważnych sprawach"


W wystąpieniu finałowym Szydło stwierdziła, że po 8 latach afer i nieudolnych rządów, „przewodnicząca nie powie już nic innego niż puste obietnice i straszenie opozycją”. - Chcę rozmawiać o konkretach o ważnych sprawach.  Ja mam konkretny, wiem, co robić, by państwo traktowało obywateli poważnie. To ustawa o 6-latkach, dająca rodzicom prawo decydowania, to ustawa dla przedsiębiorców, ustawa 500 zł na dziecko, ustawa dla seniorów... Pan prezydent Duda ma program naprawy Polski możliwy do realizacji, gdy będzie rząd, który pójdzie tą drogą - wyliczała.

"Ja proponuję zdrowy rozsądek, nie fanatyzm"


Na koniec debaty Ewa Kopacz stwierdziła, że wypełniła swoje zobowiązania wobec Polaków. - Nie muszę się za nikim chować. Mam za sobą 12 miesięcy pracy jako premier. Dziś mam propozycję dobrą na kolejne 4 lata - dodała. - Dziś chcę Wam zaproponować coś, co będzie dobre dla Polaków. To prosty podatek, który pozwoli Wam dobrze zarabiać. Chcę silnej gospodarki, ale ta musi być poparta mocnymi finansami publicznymi – mówiła. - Ja proponuję zdrowy rozsądek, nie fanatyzm, Polskę obywatelską, nie - republikę wyznaniową – dodała.  - Oddajcie głos na PO, moi drodzy, bo jesteśmy jedyną partią, która może zatrzymać tych ludzi – apelowała.

Dyskusja została podzielona na trzy bloki tematyczne: sprawy gospodarcze i społeczne, polityka zagraniczna i obronność oraz ustrój państwa i polityka. Na koniec Ewa Kopacz i Beata Szydło podsumują to spotkanie.


Politycy o debacie

Na temat debaty Ewy Kopacz i Beaty Szydło od kilku dni dyskutowali politycy ze wszystkich partii politycznych.  - To będzie spotkanie schizofreniczne, będą się licytować na niespełnialne obietnice - stwierdził Paweł Kukiz  i dodał, że będzie to "kolejny show w ciągu tych 25 lat".

„Naszym zdaniem dzisiejsza debata Szydło-Kopacz jest niezgodna z prawem i z ordynacją wyborczą” – napisał Janusz Palikot na Twitterze. Dodał, że w myśl przepisów polskiego prawa, "wszystkie zarejestrowane komitety muszą mieć takie sama prawa”.

- Chcielibyśmy usłyszeć wyjaśnienia, dlaczego w tej debacie nie uczestniczą wszystkie komitety na równych prawach - mówiła Magdalena Malińska z partii Razem w radiowej Trójce.

Krytycznie debatę ocenił także Ryszard Petru. - Nie dajmy sobie wmówić, że wybór jest tylko między 2 partiami. Polska jest wolna, ale gwarancje wolności nie są dane raz na zawsze - mówił lider .Nowoczesnej podczas w wykładu w Warszawie.

- Beata Szydło nie miała czasu na specjalne przygotowania. Wiemy, że pani Ewa Kopacz od 4 miesięcy miała specjalny zespół, który przygotowywał ją do debaty - mówił w wywiadzie dla Wprost.pl Adam Bielan. Przeczytaj cały wywiad na Wprost.pl.

Jakie rady przed debatą miał dla Beaty Szydło i Ewy Kopacz Lech Wałęsa? – 50 proc. sukcesu to spokój, a potem słuchanie i szczere odpowiadanie. To się opłaca – stwierdził w rozmowie z tvp.info były prezydent.

Biorąca udział w spotkaniu Beata Szydło mówiła w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że debata to ważne wydarzenie, ale nie przeceniałaby jego roli. - Do końca kampanii tydzień, dużo się wydarzy. Ale też nie przeceniałabym znacząco roli tej debaty – stwierdziła. Podkreśliła, że będzie chciała skupić się głównie na programie, jednak wie, że "premier Kopacz takich tematów unika".

Michał Kamiński tłumaczył w RMF FM, że Ewa Kopacz nie ma za dużo czasu, aby przygotować się do udziału w debacie. - Premier Ewa Kopacz jest osobą, które się nie da przygotowywać, takim sensie, żeby powiedzieć, co ona ma mówić. Ona jest zawsze naturalna i zobaczymy - mówił Kamiński.

Debata Liderów

Debata liderów wszystkich komitetów wyborczych odbędzie się 20 października o godzinie 20.00. Potrwa 100 minut. Transmitowana będzie równocześnie na antenach TVP1, TVP Info, TVN24 oraz Polsat News.

TVN24, RMF FM, Trzeci Program Polskiego Radia, Pierwszy Program Polskiego Radia, 300politytka, TVP Info
Ankieta: Kto zaprezentował się lepiej podczas debaty?