„Wiadomości” TVP ujawniły kolejne fragmenty „taśm Neumanna”. „Będziemy mieli kur** radnych w powiecie”

„Wiadomości” TVP ujawniły kolejne fragmenty „taśm Neumanna”. „Będziemy mieli kur** radnych w powiecie”

Sławomir Neumann
Sławomir Neumann Źródło: Newspix.pl / Michał Fludra
To już kolejna odsłona nagrań z udziałem Sławomira Neumanna. Wczoraj następne fragmenty ujawniły „Wiadomości” TVP.

We wczorajszym wydaniu „Wiadomości” TVP ujawniono nowe fragmenty taśm z udziałem Sławomira Neumanna. – I kur** będziemy my wskazywać wiceprezydenta, a nie tego, co Mirek sobie chce. I o to chodzi kur**, o to chodzi. Będziemy mieli kur** radnych w powiecie i my będziemy kur** w grze i możemy ustawić powiat. Kur** o to chodzi. Nie o to dzisiaj, kto gdzie będzie – powiedział Sławomir Neumann. – Nie jest planem Adama siedzieć kur** w Tczewie do końca życia – ma w dupie to. Mówię ci całkiem szczerze. Tylko wygraj wybory i zostań szefem wtedy po Adamie, wtedy, bo on się wycofa – dodał polityk.

Nagrane rozmowy odbywają się przed wyborami samorządowymi. „Z rozmowy wynika, że kandydatura Adama Korola, ministra sportu i turystyki w rządzie PO-, miała być tylko wyborczą sztuczką, wabikiem na wyborców. Korol przekonywał, że jego kandydatura na szefa lokalnych struktur, daje szansę na wygranie wyborów, a to będzie wiązało się z dużą liczbą stanowisk do obsadzenia” – powiedział dziennikarz „Wiadomości”, komentując przygotowany materiał. – Musisz to zrozumieć, jak wygramy wybory samorządowe, to będzie dużo do dzielenia – słychać na nagraniu Adama Korola.

TVP Info publikuje taśmy Neumanna

Kilka dni temu w „Strefie Starcia” Info opublikowane zostały nagrania z listopada 2017. Bohaterem jest , który rozmawia w Tczewie i gdańskim biurze PO z tamtejszymi działaczami. Neumann opowiada o tym, jak trudne są decyzje koalicyjne czy dotyczące kandydatów. Tłumaczy jednak, że wybory samorządowe są pierwszym ważnym sprawdzianem i muszą pokazać skalę zwycięstwa opozycji.

– Mamy 102 miasta prezydenckie i chodzi o to, żeby w niedzielę, k***a, wieczorem pokazać, że PiS nie wygrał w żadnym, że przegrał wybory. My nie gramy o wybory samorządowe, one są ch**, one są ważne, ale to jest ch**, mały etap. Bo jak przegramy wybory samorządowe, to nas nie ma w wyborach parlamentarnych. Nie ma nas, k***a, i PiS rządzi drugą kadencję – mówi Neumann.

„Referendum przeciwko PiS-owi”

Dodaje, że lokalne komitety wyborcze nie liczą się w grze. – Będzie referendum przeciwko PiS-owi, pierwsze referendum i będziemy mówić wszystkim: nie głosujcie na jakieś małe g***a – mówi. Dodaje, że „nikogo z PO nie można się pozbyć”, bo konieczne jest budowanie szerokich list.

Neumann sugeruje, że liczy się tylko to, czy kandydat ma poparcie PO, czy nie. – Platforma wskazuje tego człowieka i nie ma dyskusji o tym, czy on jest dobry, czy nie, tak jak dzisiaj. Czy się nadaje czy nie. Czy się nadaje do takiej spółki czy nie. W dupie to mamy – mówi Neumann.

Czytaj też:
Morawiecki: Służba zdrowia jest w Polsce bezpłatna i taka pozostanie