Festiwal ekologicznych obietnic polityków. Podsumowanie przedwyborczych debat Ekopatrioci

Festiwal ekologicznych obietnic polityków. Podsumowanie przedwyborczych debat Ekopatrioci

Ekopatrioci
Ekopatrioci
WWF Polska wraz ze Stowarzyszeniem Eko Unia przeprowadziły 37 debat przedwyborczych pt. „2050 Polska dla Pokoleń. Jaką przyszłość wybierzesz?". Wzięło w nich udział 131 polityków z 8 komitetów wyborczych. Ekologia w kampanii wyborczej nie jest niszowym tematem.

Najnowsze badania pokazują, że kwestia klimatu jest dla Polaków drugą najważniejszą sprawą zaraz po służbie zdrowia. Przedwyborcze spotkania z politykami zdominowały główne zagadnienia: ochrona klimatu, odejście od węgla w energetyce, w tym także walka ze smogiem, ochrona rzek, a w szczególności wstrzymanie szkodliwych pomysłów ich regulacji oraz rozszerzenie parków narodowych i ochrona Bałtyku. Podczas spotkań politycy mieli wiele propozycji „jak powstrzymać kryzys ekologiczny”. Staną się one punktem wyjścia do rozliczenia ich z wyborczych obietnic w nowej kadencji sejmu.

Co dalej z energetyką węglową?

Fakt: Za 82 proc. emisji gazów cieplarnianych w Polsce odpowiada spalanie paliw kopalnych w sektorze elektroenergetycznym, ciepłownictwie, transporcie i gospodarstwach domowych.

Zalecenia WWF: Powstrzymanie zmiany klimatu poprzez ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, a do połowy wieku osiągnięcie neutralności klimatycznej.

Stanowiska komitetów wyborczych:

Za odejściem od węgla opowiadają się: Lewica, KO, PSL (w programach politycznych różne daty)
Przeciw: Konfederacja

PIS: brak jednoznacznego stanowiska – politycy na różnych debatach opowiadali się za stopniowym odejściem od węgla, aż po deklarację, że z węgla rezygnować nie trzeba.

Wybrane deklaracje:

Henryk Kowalczyk (minister środowiska, PiS): – Dopóki nie ma innego rodzaju paliwa, to węgiel jako paliwo musi być wykorzystywany. (...) Energia odnawialna nie jest energią stabilną. Jeżeli nie świeci słońce i nie wieje wiatr, to nie mamy energii. Dlatego energetyka węglowa na tym etapie jest niezbędna do zapewnienia ciągłości dostaw energetycznych.

Agnieszka Pomaska (KO): – Odejść od węgla trzeba. My zaproponowaliśmy stopniowe odchodzenie od węgla: do 2030 r. w indywidualnym ogrzewaniu domów i mieszkań, a docelowo w ogrzewaniu systemowym do 2035 roku i odejście od węgla w ogóle w 2040 roku.

Łukasz Kowalczuk (Lewica):– My jako Lewica chcemy zakazać importu węgla, skupić się również na zmniejszaniu wydobycia w Polsce i dzięki temu stopniowo odchodzić od węgla. (...) Mamy
w programie odejście od węgla do 2035 roku. Chcemy w ciągu tych 15 lat wymienić też 2 mln pieców węglowych, czyli sprawić, żeby użytkownicy indywidualni nie korzystali z węgla i zainwestować bardzo duże nakłady w nowe technologie.

Michał Urbaniak (Konfederacja): – Odejście od węgla w ciągu najbliższych 2-3 dekad jest prawie niemożliwe. Nasza gospodarka jest na nim oparta i to trzeba brać pod uwagę myśląc o odejściu od węgla.

Elżbieta Bińczycka (PSL): – Nasze zobowiązanie to do 2030 r. ograniczyć do 50% energetykę opartą na węglu i oprzeć się na OZE oraz na źródłach prosumenckich. (...) Ważne są też biopaliwa, szczególnie dla rolników, żeby były ekologiczne i dawały ogrzewanie i energię.

Smog - czy jest nadzieja na czyste powietrze w Polsce?

Fakt: Polska należy do krajów europejskich, w których powietrze jest najbardziej zanieczyszczone pyłami PM10, PM2,5 i benzopirenem. Zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do wielu chorób i ponad 46 tys. przedwczesnych zgonów rocznie.

Zalecenia WWF:

●Stworzenie i wdrożenie planu rozwoju innowacyjnego, a docelowo zeroemisyjnego systemu produkcji energii elektrycznej.

●Realne i dostosowane do potrzeb wsparcie dla ograniczenia zużycia energii w gospodarstwach domowych i budynkach usługowych oraz w przemyśle.

●Rozwój floty samochodów elektrycznych oraz niskoemisyjnych.

●Rozwój transportu publicznego, ruchu rowerowego oraz transportu kolejowego.

Stanowiska komitetów wyborczych:

Wszystkie komitety są zgodne, że ze smogiem należy walczyć.

Wybrane deklaracje:

Anna Maria Żukowska (Lewica): - Trzeba zaproponować takie rozwiązania jak dopłata do wymiany pieców, która realizowana jest obecnie na zbyt małą skalę i za wolno się dzieje. Potrzebna jest również edukacja społeczeństwa oraz ograniczenie transportu kołowego na rzecz kolejowego.

Anna Paluch (PiS): – „Czyste powietrze” to jest największy program, który był do tej pory realizowany – 103 mld złotych w ciągu 10 lat – to jest bezprecedensowy wysiłek finansowy państwa w historii Polski. Zostało już złożonych ponad 80 tys. wniosków, a ponad połowa została rozpatrzona. I drugi program – „Mój prąd” – 5 tys. zł dostaje każdy, kto zainstaluje panele fotowoltaiczne.

Dobromir Sośnierz (Konfederacja): – Transport publiczny nie jest wygodniejszy i nie jest tańszy, bo większość pieniędzy w budżecie przedsiębiorstwa komunalnego nie pochodzi z biletów tylko z dopłat samorządu.. Jeśli chcemy mieć efektywny transport miejski, powinniśmy postawić na jego prywatyzację. (...) A w przypadku pieców wystarczy wprowadzić sprawiedliwe opłaty za emisję(...). Trzeba wprowadzić jednolitą opłatę dla wszystkich, zależną od emisji.

Monika Rosa (KO): – Po pierwsze kwestia termomodernizacji, czyli współfinansowania modernizacji starych budynków, w tym także mieszkań komunalnych. Po drugie wymiana systemów grzewczych – to może kosztować nawet 12 mld zł w dofinansowaniu 50% jeśli chodzi o osoby dotknięte ubóstwem energetycznym. Po trzecie wspierać nie tylko wymianę pieców, ale także takie systemy jak pompy ciepła, czy odnawialne źródła energii.

Jacek Protasiewicz (PSL): – Proponujemy pokrycie 70% kosztów wymiany pieców, a w przypadku osób, które korzystają z pomocy społecznej – 100% kosztów.

Źródło: Wprost / WWF Polska