Przedstawiciele świata sportu startowali w wyborach. Jak im poszło?

Przedstawiciele świata sportu startowali w wyborach. Jak im poszło?

Jagna Marczułajtis-Walczak
Jagna Marczułajtis-Walczak Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Nikt nie rodzi się politykiem, a nie brakuje osób, które próbują swoich sił w wyborach, chociaż wcześniej były związane z inną branżą. Należą do nich sportowcy, dla których praca w Sejmie jest szansą na otwarcie nowego rozdziału życia po zakończeniu kariery sportowej. Również w ostatnich wyborach parlamentarnych nie zabrakło kandydatów, którzy w przeszłości dostarczali nam powodów do dumy na arenach sportowych.

Jagna Marczułajtis-Walczak
O miejsce w Sejmie ubiegała się z listy Koalicji Obywatelskiej, startując z okręgu nr 14 (Nowy Sącz). Była snowboardzistka, która trzykrotnie występowała na igrzyskach olimpijskich, dostała 21 968 głosów i wywalczyła mandat poselski. Wcześniej zasiadała w ławach sejmowych w latach 2011-2015, a rok temu objęła mandat po Rafale Trzaskowskim.

Paweł Papke
Były siatkarz, który rozegrał 149 spotkań w reprezentacji Polski, startował z listy KO w Olsztynie. Zagłosowało na niego 19 415 wyborców, dzięki czemu dostał się do Sejmu. Będzie to jego trzecia kadencja.

Małgorzata Niemczyk
Siatkarska mistrzyni Europy z 2003 roku i córka zmarłego w 2016 roku trenera Andrzeja Niemczyka, startowała z listy KO w Łodzi. 13 421 głosów wystarczyło, by po raz trzeci dostać się do Sejmu.

Tomasz Zimoch
Dziennikarz i komentator sportowy, podobnie jak Małgorzata Niemczyk, startował z listy KO w Łodzi. Zimoch otrzymał 47 648 głosów i po raz pierwszy zasiądzie w ławach poselskich.

Andrzej Szewiński
Syn Ireny Szewińskiej oraz siatkarz, mający na swoim koncie trzy tytuły mistrza Polski wywalczone z AZS Częstochowa. Startując z listy KO w Częstochowie otrzymał 10 023 głosów i dostał się do Sejmu. Wcześniej spędził dwie kadencje w Senacie.

Roman Kosecki
Były piłkarz oraz działacz piłkarski był posłem od 2005 do 2019 roku. Podczas tegorocznych wyborów ubiegał się o mandat z warszawskiej listy KO, ale bezskutecznie. Uzyskał 3891 głosów.

Wojciech Bartnik
Brązowy medalista olimpijski w boksie startował z listy Prawa i Sprawiedliwości we Wrocławiu. Bartnik, który próbował swoich sił także w MMA, otrzymał poparcie 6512 wyborców, co nie dało mu miejsca w Sejmie.

Krystyna Kacperczyk
Wielokrotna mistrzyni Polski oraz brązowa medalistka mistrzostw Europy w sztafetowym biegu 4 x 400 metrów. Lekkoatletka, która największe sukcesy osiągała w latach 70., startując z listy Koalicji Bezpartyjni i Samorządowcy w Płocku dostała zaledwie 44 głosy i nie dostała się do Sejmu.

Wybory do Sejmu 2019 – oficjalne wyniki

W poniedziałek 14 października tuż o godzinie 18 Państwowa Komisja Wyborcza podała podczas konferencji prasowej ostateczne wyniki do Sejmu po podliczeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych. Zwycięzcą zostało Prawo i Sprawiedliwość (8 051 935 głosów – 43,59 proc.). Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, na którą głos oddało 5 060 355 wyborców- 27,40 proc. Dwucyfrowy wynik odnotowała także Lewica, którą poparło 2 319 946 głosujących – 12,56 proc. Próg wyborczy przekroczyła również Koalicja Polska (PSL oraz ruch Kukiz'15), która przekonała do siebie 1 578 523 wyborców- 8,55 proc. Z danych PKW wynika, że poselskie mandaty trafią także do działaczy Konfederacji. Polityków tej formacji wybrało 1 256 953 wyborców – 6,81 proc. Łącznie w wyborach do Sejmu oddano 18 470 710 ważnych głosów.

Czytaj też:
Pochodzi z Polski i wystąpiła na okładce „Playboya”. Teraz startuje w wyborach w Kanadzie
Czytaj też:
Wałęsa, Adamowicz, Bartoszewski. Krewni polityków dostali się do Sejmu