Awantura w „Kropce nad i”. Olejnik: Nie wiem, czy pan chce być w studiu, czy wyjść!

Awantura w „Kropce nad i”. Olejnik: Nie wiem, czy pan chce być w studiu, czy wyjść!

Monika Olejnik
Monika OlejnikŹródło:Newspix.pl / Michal Piesciuk
Do ostrego starcia między Moniką Olejnik i Łukaszem Schreiberem z PiS doszło w programie „Kropka nad i”. Polityk zarzucił dziennikarce, że zachowuje się jakby reprezentowała Koalicję Obywatelską.

Gośćmi czwartkowego wydania „Kropki nad i” byli Krzysztof Śmiszek z Wiosny i Łukasz Schreiber z PiS-u. Rozmowa rozpoczęła się od tego, kto ma zostać premierem – Jarosław Kaczyński czy Mateusz Morawiecki. – Lider naszego obozu, Zjednoczonej prawicy, powiedział, że tym premierem w razie naszego zwycięstwa jest premier Mateusz Morawiecki – wyjaśniał Schreiber, dodając, że wskazanie Jarosława Kaczyńskiego jest jasne. – Pan prezes Kaczyński i tak jest premierem, prezydentem, marszałkiem Sejmu. Pełni wszystkie funkcje, z tylnego siedzenia steruje wszystkimi najwyższymi urzędnikami w kraju – odpowiedział Krzysztof Śmiszek.

Ripostując, Schreiber wskazał, że „Koalicja Obywatelska zdaje się chciała zastosować ten sam model rządzenia”. Na tę uwagę zareagowała Monika Olejnik, zwracając uwagę, że w studiu nie ma przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej. – Może pani śmiało ich reprezentować – rzucił ze śmiechem poseł PiS-u. Na jego słowa ostro zareagowała dziennikarka. – Nie wiem, czy chciałby pan być teraz w studiu, czy chciałby pan wyjść. Bo ja jestem dziennikarką niezależną. Nie zapisałam się ani do PiS-u, ani do Platformy Obywatelskiej. Jest to bardzo nieeleganckie, aroganckie bym powiedziała – zwróciła uwagę gościowi. Łukasz Schreiber usiłował wytłumaczyć swoje słowa, ale nie został dopuszczony do głosu.

Czytaj też:
Jednak nie Korwin-Mikke. Jest kandydatka na stanowisko marszałka seniora