Schetyna: Sejm stanie się miejsciem, gdzie prowadzona będzie kampania wyborcza

Schetyna: Sejm stanie się miejsciem, gdzie prowadzona będzie kampania wyborcza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna na antenie TVN 24 mówił o wyborach prezydenckich. Przypomniał, że po ich zakończeniu rozpocznie się kampania parlamentarna. W jego ocenie, we wrześniu "Sejm już nie będzie spełniał roli legislatywy, tylko miejsca, gdzie będzie prowadzona kampania".
6 sierpnia odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta RP. - Potem, we wrześniu, są dwa posiedzenia Sejmu, a potem już są zaraz wybory. Tak naprawdę Sejm już nie będzie spełniał roli legislatywy, tylko miejsca, gdzie będzie prowadzona kampania – stwierdził Schetyna.

Polityk skomentował także popularność Pawła Kukiza oraz możliwość stworzenia przez niego ruchu politycznego, który zdoła wejść do parlamentu.  - Kukiz podkreśla, że chce mieć dystans do obecnej polityki i trzeba to uszanować - powiedział Schetyna. Dodał, że nie rozmawiał jeszcze z muzykiem. - Zostawiam to sobie (na później - red.). Na razie trwa kampania - podkreślił. Schetyna z Kukizem znają się osobiście, gdyż w 1981 roku razem strajkowali na Uniwersytecie Wrocławskim

Schetyna zapytany o to, czy ewentualne zwycięstwo Dudy  oznacza wygraną PiS w wyborach parlamentarnych, odparł, że "sygnał sprzed 10 dni jest bardzo poważny". - Nie tylko jeśli chodzi o wynik, ale też o frekwencję i zawsze jest ostrzeżeniem. Trzeba takie sygnały poważnie przyjmować w Platformie, bo za kilka miesięcy mamy kluczowe wybory parlamentarne. Trzeba wyciągać wnioski, wygrać te wybory i następne - powiedział. W jego ocenie, by wygrać "trzeba być bardzo przekonującym i operować konkretem".

- Te wybory pokazały, że jest dużo znaków zapytania. To będzie bardzo ciekawa kampania, inna niż te dotychczasowe. Rozstrzygnięcie w październiku - dodał.

TVN24.pl