Hołownia przedstawił „Belweder na kółkach” i nowe hasło wyborcze. „Głową i sercem”

Hołownia przedstawił „Belweder na kółkach” i nowe hasło wyborcze. „Głową i sercem”

Szymon Hołownia w „Belwederze na kółkach”
Szymon Hołownia w „Belwederze na kółkach” Źródło: Twitter / @szymon_holownia
Wystąpieniem przed Belwederem Szymon Hołownia rozpoczął oficjalną kampanię. Kandydat na urząd głowy państwa zaprezentował nowe hasło oraz najważniejsze punkty swojego programu wyborczego. – Polski nie naprawimy pięściami albo zdartym od wydzierania się na wrogów gardłem – argumentował były dziennikarz.

Przemówienie w Warszawie rozpoczęło się niemal w samo południe, a kandydatowi na prezydenta towarzyszyła żona. Już na wstępie były dziennikarz stwierdził, że w ciągu najbliższych trzech tygodni Polacy zdecydują nie tylko o tym, jak będzie wyglądało kolejnych pięć lat, ale również o losie następnego pokolenia. Hołownia przestawił również dwa słowa, które są „drogowskazem i receptą”, a zarazem jego nowym hasłem . – Głową i sercem – tak brzmią słowa towarzyszące od dziś kampanii byłego dziennikarza. – Bo Polski nie naprawimy pięściami. Albo zdartym od wydzierania się na wrogów gardłem. Albo przyklejanym raz na cztery lata, w każdej kampanii, uśmiechem – tłumaczył.

twitter

„Święta wojna” i program Hołowni

Były prowadzący „Mam talent” dużo uwagi poświęcił sporom między PO a PiS-em. – Wciąż te same twarze, przeskakujące ze stołka na stołek, z urzędów na urzędy, bez końca. Wciąż te same manipulacje. Wazelina lejąca się hektolitrami z zaprzyjaźnionych mediów. Cofamy się w przeszłość. Znów w „świętą wojnę” PiS-u i PO – mówił. Zdaniem Hołowni obóz rządzący szczuje i dzieli Polaków, a opozycja nie przedstawia w tym samym czasie żadnego planu, mianując się przy tym „jedynymi zbawcami”. – I jedni i drudzy sparaliżowali nam wyobraźnię! – dodawał.

Mówiąc o programie wyborczym Hołownia wskazał na „trzy wielkie budowle społeczne”. – Po pierwsze – edukację na miarę XXI, a nie XIX wieku. Szkołę, która zauważa, że żyjemy w dobie internetu. Która uczy rozumieć dane, a nie zmusza do zakuwania tego, co każdy znajdzie w internecie w pięć minut – przekazał. Drugim filarem programu jest ochrona zdrowia, w tym skupienie się na psychiatrii dziecięcej. Trzeci pomysł Hołowni to skupienie się na opiece dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami.

Zielona, wolna i dumna Polska

Hołownia podkreślił, że przez osiem lat podróżowania po Polsce spotkał wiele osób, które są pełne zapału. – Mam trzy tygodnie, żeby znów go ośmielić. Żeby go obudzić. Budowa Polski: solidarnej, demokratycznej i zielonej to nie pomysł na jedną, czy nawet dwie kadencje – tłumaczył. Kandydat mówił również o Polsce, w której wszystko z powrotem znajdzie się na właściwym miejscu, w tym Kościół, media czy partie. – Wierzę w Polskę, która rozumie, do czego zobowiązują ją setki lat jej historii i potrafi to zobowiązanie wypełnić. Zrobię to. Wraz z wami. Zbudujemy Polskę dumną, ale nie pyszną. Bezpieczną, ale gościnną. Solidarną i przedsiębiorczą. Zieloną. Wolną – podsumował.

Po swoim przemówieniu Hołownia zaprezentował kamper, który nazwał „Belwederem na kółkach”. Były dziennikarz tłumaczył, że zdecydował się na taki środek transportu, ponieważ kamper kojarzy się z wyjazdami rodzinnymi, w przeciwieństwie do autobusów, którymi podróżują jego kontrkandydaci. Tym właśnie „Belwederem na kółkach” Hołownia ruszy w trasę po Polsce, w trakcie której zamierza przejechać około 5 tys. kilometrów.

twitterCzytaj też:
Trzaskowski był pytany o to, co łączy go z Dudą. „Jest jedna rzecz”

Źródło: WPROST.pl / Twitter