Przed wyborami zebrali po 100 tys. podpisów. W głosowaniu każdy dostał mniej niż 50 tys. głosów

Przed wyborami zebrali po 100 tys. podpisów. W głosowaniu każdy dostał mniej niż 50 tys. głosów

Stanisław Żółtek
Stanisław ŻółtekŹródło:Newspix.pl / Nikoff
Aż pięciu z jedenastu kandydatów w wyborach prezydenckich nie otrzymało nawet 50 tysięcy głosów. A przypomnijmy, że aby w ogóle wystartować w wyborach kandydaci musieli zebrać po 100 tysięcy podpisów.

Żeby wystartować w  kandydaci musieli zebrać 100 tysięcy podpisów poparcia pod swoimi kandydaturami. Jak zauważył dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, po niedzielnym głosowaniu i przeliczeniu głosów z 99,7 proc komisji okazuje się, że aż pięciu z jedenastu kandydatów zdobyło w wyborach mniej niż 50 tysięcy głosów.

zdobył „zaledwie” 45 092 głosów (0,23 proc.), 33 294 głosów (0,17 proc.), 27 610 głosów (0,14 proc.) 26 877 głosów (0,14 proc), a  (0,11 proc.). Wszystko to przy rekordowej frekwencji, która wyniosła 64,4 proc.

twitter

Oczywiście podpisanie się pod listą poparcia nie jest niczym zobowiązującym, a przed wyborami jedna osoba może podpisać kilka takich list. Jednak pojawiają się pytania o sens startu takich kandydatów. Warto też przypomnieć, że przy każdych wyborach pojawiają się wątpliwości związane z samym procesem zbierania podpisów przez kandydatów. Takie wątpliwości i podejrzenia o fałszerstwa przy sporządzaniu list poparcia pojawiły się także w tym roku.

Wybory prezydenckie 2020. Wyniki i frekwencja

W poniedziałek 29 czerwca po godz. 10.00 Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z blisko 100 proc. obwodów głosowania (99,77 proc.). Wynika z nich, że największe poparcie wyborców uzyskał , który zdobył 43,67 proc. głosów. Drugie miejsce zajmuje z rezultatem 30,34 proc. Trzeci wynik uzyskał , na którego głos oddało 13,85 proc. wyborców.

Na kolejnych miejscach uplasowali się , który zdobył 6,75 proc. głosów, – 2,37 proc. głosów, a  – 2,21 proc. Pozostali kandydaci, którzy startowali w wyborach prezydenckich zyskali poparcie poniżej 1 proc. Na  zagłosowało 0,23 proc., wskazało – 0,17 proc., – 0,14 proc., – 0,14 proc. oraz  – 0,11 proc.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała także o cząstkowych danych dotyczących frekwencji. Wyniosła ona 64,4 proc. Przedstawiciele PKW poinformowali, że obecnie brakuje 63 protokołów komisji wyborczych, aby podać oficjalne wyniki wyborów.

Czytaj też:
Korwin-Mikke nie chce, żeby kobiety głosowały na Konfederację? „I tak podążają za mężczyznami”