Kwaśniewski ocenił szanse kandydatów w II turze wyborów. „Taka jest Polska”

Kwaśniewski ocenił szanse kandydatów w II turze wyborów. „Taka jest Polska”

Aleksander Kwaśniewski
Aleksander Kwaśniewski Źródło: Newspix.pl / Mateusz Slodkowski/Fotonews
– Taka jest Polska. Wielu ludzi jest w Polsce mniej wyczulonych na kwestie łamania konstytucji, praworządność jest dla nich czymś teoretycznym. Argument, że teraz dostaje 500 zł, a tamci może będą chcieli odebrać, jest wyjątkowo skuteczny – powiedział Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Onetem

Według Aleksandra Kwaśniewskiego faworytem w II turze wyborów jest Andrzej Duda, ponieważ brakuje mu niewiele, aby uzyskać powyżej 50 proc. głosów. – Za sobą ma najbardziej skoncentrowany elektorat Prawa i Sprawiedliwości, który nawet chory wstanie z łóżka i pójdzie zagłosować – ocenił były prezydent w rozmowie z Onetem.

– Taka jest Polska. Wielu ludzi jest w Polsce mniej wyczulonych na kwestie łamania konstytucji, praworządność jest dla nich czymś teoretycznym. Argument, że teraz dostaje 500 zł, a tamci może będą chcieli odebrać, jest wyjątkowo skuteczny, tak samo, jak i polityka godnościowa – powiedział Kwaśniewski pytany o to, dlaczego mimo krytyki ze strony wielu środowisk, Andrzeja Dudę poparło ponad 40 proc. wyborców.

Zdaniem byłego prezydenta to, co jest kłopotem Andrzeja , to że nie wyszedł poza elektorat PiS. – Partia Jarosława Kaczyńskiego miała taki wynik w wyborach parlamentarnych, teraz on się powtórzył. Przez te 5 lat z butów PiS nie wyszedł. Nie zyskał głosów centrum. Ale fakt jest taki, że 8 milionów ludzi myśli dokładnie tak, jak prezes PiS – stwierdził.

Wybory prezydenckie 2020 – wyniki

Jak wynika z danych PKW po podliczeniu głosów z 99,77 proc. obwodów, w pierwszej turze wygrał Andrzej Duda, który uzyskał 8 412 183 głosy (43,67 proc.). Rafała Trzaskowskiego poparło 5 845 164 wyborców (30,34 proc.). To właśnie kandydaci PiS i PO zmierzą się ze sobą w drugiej turze wyborów w niedzielę 12 lipca. Według danych PKW na trzecim miejscu uplasował się Szymon Hołownia z poparciem w wysokości 13,85 proc. (2 667 655 głosów). 1 300 923 (6,75 proc.) – tylu wyborców poparło Krzysztofa Bosaka. Na Władysława Kosiniaka-Kamysza głosowało 457 092 wyborców (2,37 proc.) a na Roberta Biedronia 425 734 (2,21 proc.).

Czytaj też:
„Nie będzie katastrofy, gdyby wygrał Trzaskowski”; „czeka nas wojna i chaos”. Tak Gowin zmienił zdanie