Hołownia zdradził, na kogo odda głos w II turze wyborów. Komu przekaże poparcie?

Hołownia zdradził, na kogo odda głos w II turze wyborów. Komu przekaże poparcie?

Szymon Hołownia
Szymon HołowniaŹródło:X / @szymon_holownia
Szymon Hołownia zapowiedział, że w II turze wyborów nie ma swojego kandydata, jednak odda głos przeciwko wizji prezydentury, którą przez ostatnie pięć lat prezentował Andrzej Duda. Jednocześnie dodał, że on ani jego ruch oficjalnie nie poprą żadnego z kandydatów.

Z danych przekazanych przez PKW po podliczeniu głosów z 100 proc. obwodów wynika, że żaden z kandydatów nie uzyskał poparcia wyższego niż 50 procent. Tym samym konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury wyborów. Zgodnie z kodeksem wyborczym zmierzy się w niej dwóch kandydatów z najwyższym poparciem – będą to Andrzej Duda, na którego głos oddało 43,5 proc. wyborców oraz Rafał Trzaskowski, którego poparło 30,5 proc. wyborców. Kodeks wyborczy zakłada, że druga tura wyborów odbędzie się za dwa tygodnie, a więc do urn wyborczych pójdziemy w niedzielę 12 lipca.

Apel o udział w wyborach

W trakcie konferencji prasowej Szymon odpowiedział na pytania dotyczące tego, komu przekaże swoje poparcie w II turze wyborów. – Uważam, że obywatelskim obowiązkiem jest chodzenie na wybory. Nie możemy uchylać się od brania odpowiedzialności za los wspólnoty, bo od tego zależy los całej Polski. Głosowałam we wszystkich wyborach, w których mogłem od ukończenia 18 roku życia. Apeluję do wszystkich o wzięcie udziału w wyborach – powiedział Szymon Hołownia.

Publicysta stwierdził, że w drugiej turze nie ma swojego kandydata, jednak „pójdzie na wybory i zagłosuje przeciwko wizji prezydentury, którą prezentował przez ostatnie pięć lat Andrzej Duda”, a więc odda głos na Rafała Trzaskowskiego. Jednocześnie Hołownia zapowiedział, że jego ruch nie poprze oficjalnie żadnego z kandydatów. – Nie jestem panem waszych sumień. To wy zdecydujecie, na kogo będziecie chcieli oddać głos. Rafał prosił nas o rozmowę. Przygotowaliśmy czteropunktowe minimum bezpartyjnej prezydentury, które zaprezentujemy kandydatowi PO. Prosimy, żeby ustosunkował się do tych kwestii, które są dla nas osiowe. Wierzę, że jego reakcja może być dla niego jakąś wskazówką, na kogo powinni oddać głos w drugiej turze. My tylko chcemy dać ludziom narzędzie, aby łatwiej było im zdecydować, kogo poprzeć - wyjaśnił Szymon Hołownia.

Minimum bezpartyjnej prezydentury według Hołowni

Kandydat w wyborach prezydenckich dodał, że chodzi m.in. o weto zielone, czyli „oczekiwanie, że prezydent zawetuje każdą ustawę, która oddali nas od celu, jakim jest oddalanie nas od neutralności klimatycznej”, a także weto samorządowe, czyli oczekiwanie, że „prezydent zawetuje każdą ustawę, która będzie dokładała samorządom zadań i odbierała im kompetencje”. W minimum bezpartyjnej prezydentury przygotowanym przez Hołownię wspomniano również o zatrudnieniu na czterech kluczowych stanowiskach w Kancelarii Prezydenta osób, które nigdy nie sprawowały żadnych funkcji partyjnych, a także niezwłoczne złożenie wniosku do NIK o przeprowadzenie kontroli zatrudniania we wszystkich instytucjach państwowych i samorządowych oraz powołanie rady samorządowej, która będzie opiniowała akty prawne dotyczące samorządów, w skład której wejdą działacze ze wszystkich szczebli samorządów.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy Szymon Hołownia podkreślił, że gdyby zgłosił się do niego Andrzej Duda także jest gotowy na rozmowę, jednak zastrzegł, że byłaby to trudna rozmowa, ponieważ prezydent przez ostatnie pięć lat był silnie związany ze swoją partią i łamał konstytucję.

Czytaj też:
Na kogo Krzysztof Bosak zagłosuje w drugiej turze? „Zdania nie zmieniłem, ale...”