Polityczny występ Olbrychskiego. „To nie Breżniew, ani Putin, ktoś ten elektorat kupił”

Polityczny występ Olbrychskiego. „To nie Breżniew, ani Putin, ktoś ten elektorat kupił”

Daniel Olbrychski
Daniel OlbrychskiŹródło:Newspix.pl / Grzgorz Krzyżewski
Daniel Olbrychski wyrecytował wiersz, w którym jasno zasugerował, którego z kandydatów będzie popierać w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Wielu polskich artystów i sportowców nie ukrywa swoich poglądów politycznych. Przy okazji wyborów prezydenckich w mediach społecznościowych pojawiło się sporo wpisów, których autorzy sugerowali, którego z kandydatów popierają. W trakcie jednego ze spotkań Daniel Olbrychski wyrecytował wiersz, za pomocą którego przekazał, na kogo odda głos w drugiej turze wyborów prezydenckich.

W swoim wystąpieniu Olbrychski opowiedział o trzech muszkieterach, którzy rządzą Polską. - Głowa rządu, Mateuszek, wszyscy wiemy, to kłamczuszek – recytował. W dalszej części swojego wystąpienia aktor nazwał Andrzeja Dudę „marionetą prezesa”, a Jarosława Kaczyńskiego określił mianem śmiesznego dyktatorka. – To nie Breżniew, ani Putin, ktoś ten elektorat kupił – kontynuował.

Aktor wyraził także swoje poparcie dla Rafała Trzaskowskiego. – Trzeba brać się już do dzieła, by nam znowu nie zginęła. A wiec Panie i Panowie witamy dzisiaj w Podkowie. Gdyby nasza Polska cała jak my tutaj głosowała, dawno byśmy mieli zmianę. Byłoby pozamiatane. Pilibyśmy zdrowie jego prezydenta Trzaskowskiego – podkreślił Daniel Olbrychski.

Czytaj też:
Michał Żebrowski dla „Wprost”: „Trzaskowski jest moim przyjacielem i autorytetem. Nie czuję się zaangażowany politycznie”