Ksiądz mówił o wyborach na pogrzebie. „Osoba stojąca obok mnie aż zaklęła”

Ksiądz mówił o wyborach na pogrzebie. „Osoba stojąca obok mnie aż zaklęła”

Msza święta, zdjęcie ilustracyjne
Msza święta, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / wideonet
Lubelska kuria odniosła się już do zdarzenia, jakie miało miejsce na pogrzebie w Bobach. Proboszcz miejscowej parafii podczas kazania wspomniał o niedzielnych wyborach, nawiązując przy tym do apelu abp. Marka Jędraszewskiego. – Kiedy to usłyszałem, to się zdenerwowałem – relacjonował jeden z żałobników.

O sytuacji, jaka miała miejsce w parafii p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Bobach poinformował „Dziennik Wschodni”. Sprawa dotyczy pogrzebu, który miał miejsce w środę, a który odprawiał proboszcz ks. Bogdan Kudelski. Z relacji żałobników wynika, że w trakcie kazania duchowny wspomniał o zbliżającej się drugiej turze oraz przypomniał o apel abp. Marka Jędraszewskiego. – Wystosował taki piękny apel przez internet, żeby ludzie, Polacy, nasi rodacy oddali głos na kandydata, który szanuje boże wartości – kontynuował proboszcz.

„Dziennik Wschodni” rozmawiał z jednym z żałobników. – Kiedy to usłyszałem, to się zdenerwowałem. Nie tylko mnie to zdenerwowało, bo osoba stojąca obok mnie aż zaklęła – powiedział. Rozmówca dziennikarzy zauważył, że poruszanie tematu wyborów podczas kazania jest „czymś dziwnym”, a w trakcie pogrzebu „to wręcz niestosowne”.

Co na to kuria?

Sam zainteresowany twierdzi, że nikogo nie uraził słowami wypowiedzianymi podczas kazania i nie chce szerzej komentować tego zajścia. Głos w sprawie zabrał za to ks. Adam Jaszcz, rzecznik lubelskiej kurii. Duchowny przypomniał, że o udział w głosowaniu apelował ostatnio chociażby sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski.

Zdaniem ks. Jaszcza pójście na wybory jest „oczywistym przejawem odpowiedzialności za ład demokratyczny w Polsce i Kościół ma obowiązek o tym przypominać”. Zastrzegł przy tym, że nie w każdych okolicznościach należy poruszać określone tematy. – Pogrzeb powinien być wolny od treści niezwiązanych z żałobą, nadzieją paschalną i osobą zmarłego. Jest to kwestia empatii i wyczucia sytuacji – ocenił.

Apel abp. Jędraszewskiego

Na stronie internetowej Archidiecezji Krakowskiej został opublikowany apel arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. „»Mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry!«. Tak przejmująco wyrażał swą miłość do Polski św. Jan Paweł II Wielki w 1991 roku w Kielcach, w czasie swojej IV Pielgrzymki do Ojczyzny. W jej trakcie z wielką mocą głosił wszystkim swoim rodakom, że prawdziwą i autentyczną wolność, w wymiarze zarówno indywidualnym, jak i narodowym, można budować jedynie na tym fundamencie, jakim jest Dekalog. Przez całe swe życie święty Papież wiernie służył Bogu, Kościołowi i Polsce, domagając się, aby jej dzieje nigdy nie toczyły się – jak pisał w poemacie Myśląc Ojczyzna… – »przeciw prądowi sumień«” – czytamy.

Abp Marek Jędraszewski zaapelował do wiernych, aby wzięli czynny udział w drugiej turze wyborów prezydenckich. „W imię miłości do Ojczyzny i w duchu wielkiej za nią odpowiedzialności bardzo proszę Was wszystkich, także osoby starsze, które dobrze pamiętają czasy walki z Kościołem i jego nauczaniem, abyście w najbliższą niedzielę, 12 lipca br., jak najliczniej wzięli udział w II turze wyborów prezydenckich” – napisał.

Abp Jędraszewski dał również pewną wskazówkę, opisując kandydata, na którego wierni mogą oddać głos. „I zgodnie z właściwie ukształtowanym sumieniem opowiedzieli się za tym kandydatem na urząd prezydenta RP, którego polityczny program jest bliski nauce społecznej Kościoła ze względu na obronę fundamentalnej wartości życia oraz tradycyjnie pojmowaną instytucję małżeństwa i rodziny, a także troskę o zagwarantowanie rodzicom prawa do wychowywanie ich dzieci” – napisał arcybiskup metropolita krakowski.

Czytaj też:
Na kogo zagłosuje Paweł Kukiz? Zaskakująca odpowiedź polityka

Źródło: Dziennik Wschodni