Nie wszyscy wyborcy mogą wrzucić głos do urny. Jeśli to zrobią, zostanie uznany za nieważny

Nie wszyscy wyborcy mogą wrzucić głos do urny. Jeśli to zrobią, zostanie uznany za nieważny

Głosowanie, zdj. ilustracyjne
Głosowanie, zdj. ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Mateusz Lopuszynski
Tegoroczne wybory prezydenckie przeprowadzane są w sposób hybrydowy, a część osób zdecydowała się na głosowanie korespondencyjne. Jeśli jednak wyborcy, którzy otrzymali pakiety do głosowania pocztą, ostatecznie zdecydowali się na wizytę w lokalu wyborczym, muszą pamiętać o ważnej zasadzie.

Udział w tradycyjnym nie jest niczym skomplikowanym. Wyborca musi pamiętać jedynie o zabraniu ze sobą dokumentu tożsamości oraz stosowaniu się do zasad wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. Po postawieniu „krzyżyka” przy nazwisku kandydata wystarczy wrzucić kartę do urny i wtedy obywatelski obowiązek można uznać za spełniony.

Wybory prezydenckie 2020. Ważna informacja dla tych, którzy otrzymali pakiety wyborcze pocztą

Problem pojawia się przy głosowaniu korespondencyjnym. Ci, którzy nie odesłali swojego pakietu, decydując się na osobiste dostarczenie go do lokalu wyborczego, muszą pamiętać, by nie wrzucać go do urny. Jeśli to zrobią, głos zostanie uznany za nieważny.

Osoby, które głosowały korespondencyjnie i osobiście przynoszą swój pakiet, muszą wręczyć go komisji wyborczej. Członek takiej komisji najpierw rozpakowuje kopertę, a później sprawdza, czy wyborca zamieścił tam podpisane oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Kolejnym krokiem jest zweryfikowanie, czy nazwisko wyborcy widnieje w spisie. Jeśli ta informacja jest potwierdzona, członek komisji sprawdza jeszcze, czy koperta z kartą wyborczą jest zaklejona i dopiero wówczas wrzuca ją do urny.

Czytaj też:
Wybory prezydenckie 2020. Kiedy poznamy oficjalne wyniki?